Sri Lanka: Co zjeść i spróbować? [PRZEWODNIK KULINARNY]

Sri Lanka: Co zjeść i spróbować? [PRZEWODNIK KULINARNY]

Niech podniesie rękę ten, kto na wakacjach nie lubi dobrze zjeść. Kuchnia, nowe smaki to nieodłączny element podróżowania. Uzależnieni od Trip Advisora ślęczymy nad telefonem w poszukiwaniu dobrej lokalnej knajpy, pytamy o rekomendacje restauracji znajomych, ale największą skarbnicą wiedzy zawsze okazują się lokalni gospodarze naszych home'stayów czy poznani przez nas Lankijczycy (ale nie ci naciągacze). A cóż za kulinarne uczty czekają na nas na Sri Lance? Co trzeba koniecznie zjeść i spróbować?

P.S. Nazwy dobrych knajpek i restauracji też się tu znajdą. Polecam!


Co trzeba koniecznie zjeść i spróbować podczas wizyty na Sri Lance? Gdzie dobrze zjeść na wyspie Cejlon?


Nie ukrywam, że jedzenie jest dla mnie nieodłącznym elementem każdej wyprawy. Mam wrażenie, że w lokalnej kuchni jesteśmy w stanie jeszcze pełniej zasmakować odwiedzanego kraju, regionu, miasta i kultury, która się za kulinariami kryje.

Przed wyjazdem na Sri Lankę, z racji umiejscowienia wyspy na mapie, sądziłam, że kuchnia lankijska będzie miała dużo wspólnego z klasyczną indyjską. Nieco się pomyliłam, bo tradycyjnych przysmaków kuchni hinduskiej nie uświadczyliśmy (#butterchickenfan), ale jednak w niektórych potrawach orientalny, indyjski sznyt dawało się odczuć.

Jak określiłabym kuchnię i jedzenie Sri Lanki? Vege-friendly, raczej dla niemięsożerców, w regionach nad Oceanem pełna smakowitych owoców morza, nietuzinkowa pod kątem śniadaniowym i curry, i curry, i jeszcze raz curry, i ostatni raz curry, i curry.

Co trzeba koniecznie zjeść i spróbować podczas wizyty na Sri Lance? Gdzie dobrze zjeść na wyspie Cejlon?
Curry-reklama w jednej z restauracji w Galle, Sri Lanka
I od razu muszę przyznać i powiedzieć jedną rzecz wprost: jestem mięsożercą, jestem miłośnikiem owoców morza, kocham polskie pieczywo, a na śniadanie zwykle wsuwam kanapeczki. I nie ukrywam, że przez pół wyjazdu podczas podróżowania po centralnych regionach Sri Lanki, czekałam tylko na moment, w którym dobrniemy do brzegu i znajdziemy się w miejscowości nad Oceanem, gdzie królować będą rybie cuda i owoce morza.

A jak się okazało, po drodze też miałam co jeść i co próbować, nie głodowałam:). Powiecie pewnie, że jako mięsożerca znalazłam pewnie świetne punkty, w których ląduje na stołach kawał dobrego mięsa. Otóż nie. Nie znalazłam. Większość Lankijczyków to buddyści, a w tej kulturze raczej brak mody na jedzenie mięsa. Lankijczycy preferują wegetariańskie potrawy, również dlatego, że mięso jest po prostu drogie.

Co trzeba koniecznie zjeść i spróbować podczas wizyty na Sri Lance? Gdzie dobrze zjeść na wyspie Cejlon?
Talerz owoców z ogródka na śniadanie w Ella, Sri Lanka

Najważniejsze jednak jest to, że jeśli ośmielicie się już zamówić konkretne danie (nawet z mojej listy poniżej) z dodatkiem, na przykład kurczaka, to musicie być przygotowani na jedno. Ów kurczak to nie jest nasz polski kurczak - pierś z kurczaka czy polędwiczki z kurczaka, a... kurczak pokrojony w całości. W całości - to znaczy razem ze wszystkimi kostkami i chrząstkami. Zamówione więc mięsne danie będzie Wam... zgrzytać między zębami. Ja zdecydowałam więc pójść w wybory stricte wege, za wyjątkiem ryb i owoców morza oczywiście.

Zebrałam dla Was najciekawsze, najbardziej lokalne, naj potrawy z kuchni lankijskiej, których powinniście spróbować podczas swojego wyjazdu, aby jeszcze pełniej posmakować charakter Sri Lanki. Do dzieła! Trochę tych smakołyków jest:)

Co trzeba koniecznie zjeść i spróbować podczas wizyty na Sri Lance? Gdzie dobrze zjeść na wyspie Cejlon?
W kuchni lankijskiej podstawą jest ostra cebula-szczypior, coś na wzór polskiej dymki (inna w smaku niż w PL), która wędruje do niemal każdego dania smażonego w woku

#1 RICE & CURRY

Jako entuzjasta i miłośnik poznawania nowych smaków początkowo byłam naładowana pozytywnymi emocjami i chciałam próbować curry, ile wlezie. W końcu to narodowa potrawa! Ale nie wiem jak Wy, wyobrażałam sobie tą potrawę zgoła inaczej. W Polsce jako curry albo rozumie się mieszankę przypraw w kolorze żółtym z dodatkiem kurkumy albo curry w wydaniu tajskim - pasta curry, na przykład zielone czy czerwone curry. Lankijskie curry to jeszcze coś innego. Fakt, bazą wszystkich dań staje się przyprawa, ale ta w formie liści curry, które rosną w ogrodach wszystkich Lankijczyków, można je kupić za bezcen na lokalnych targach. Jako podstawę dania serwuje się ryż plus różnego rodzaju dodatki, zwykle w gęstym sosie.

Po jakimś 3-4 dniu już nieco miałam dość, gdy podczas kolejnej wykupionej kolacji u gospodarzy noclegu na stołach ponownie lądowało... curry. Fakt, że każde było przyrządzone inaczej, składało się z innych dodatków, ale no  umówmy się, ileż można jeść tych samych smaków tzn. ryż + warzywo + sos pod rząd? I to jeszcze w większości w wydaniu total wegetariańskim?

Co trzeba koniecznie zjeść i spróbować podczas wizyty na Sri Lance? Gdzie dobrze zjeść na wyspie Cejlon?
Kolacja u gospodarza w Ella na Sri Lance. Wszystko jako dodatek do ryżu.
Co trzeba koniecznie zjeść i spróbować podczas wizyty na Sri Lance? Gdzie dobrze zjeść na wyspie Cejlon?
Curry z ziemniakiem na kolacji u gospodarza niedaleko Sigiriya, Sri Lanka

Tym niemniej sztandarową narodową potrawę Sri Lanki spróbować trzeba. Z mojej strony polecam najbardziej: fish & curry (z kawałkiem dobrej ryby) oraz curry z dodatkiem jackfruita (chlebowiec) w smaku przypominający dynię albo cukinię (mega zdrowy!), a wyglądem w swojej łupinie i skórze - azjatycki owoc durian. Tradycyjne rice & curry zwykle podawane było z warzywami, w tym z ciekawostek na przykład z okrą (piżmian jadalny) - coś na wzór naszej papryki i fasolki szparagowej w jednym, pychotka.

#2 ROTI

Potrawa głównie znana na subkontynencie indyjskim, powszechna właśnie w Indiach i niektórych krajach Azji Południowo-Wschodniej. Roti to nic innego jak odmiana smażonych na patelni placków (trochę przypominających w formie podpłomyki) przygotowywanych z mąki pszennej, mąki kukurydzianej, mączki z soczewicy lub mąki kokosowej - w różnych miejscach smakowały inaczej, więc można przypuszczać, że autorzy dań lubią mieszać ze sobą różne rodzaje, choć niewątpliwie kokos dominował! Pojawiało się to niemal podczas każdego śniadania, więc po kilku dniach mieliśmy trochę dość.

Co trzeba koniecznie zjeść i spróbować podczas wizyty na Sri Lance? Gdzie dobrze zjeść na wyspie Cejlon?
Placek roti aka rotti - ciężko powiedzieć, dlaczego jest nazywany czasem tak, a czasem tak
Co trzeba koniecznie zjeść i spróbować podczas wizyty na Sri Lance? Gdzie dobrze zjeść na wyspie Cejlon?
Śniadanie u gospodarza w Ella na Sri Lance. Tutaj roti w wersji z kokosowym sambolem.

Są twarde, suchawe, dlatego zawsze mają być konsumowane z jakimiś dodatkami - owocami, czasami kokosowym "sambalem", miodem albo... a to ciekawe... curry :) Tak, Lankijczycy podają też curry na śniadanie. Tak, też nie mogłam w to uwierzyć. Zjadłam wtedy coś innego:)

#3 KOTTU ROTI

Mój zdecydowany faworyt i potrawa numer 1 na Sri Lance! Oczywiście lekko pikantna, z dodatkiem curry (bo jakżeby inaczej?), ale jej bazą są właśnie placki, o których mowa była wyżej. Kucharze w efektowny sposób tną je w dłuższe paski, jakby na kształt makaronu w paski, a do tego wszystkiego przesmażają je z warzywnymi dodatkami: ponownie ostrą lankijską cebulą-dymką, marchewką, chili, kapusto-sałatą.

Co trzeba koniecznie zjeść i spróbować podczas wizyty na Sri Lance? Gdzie dobrze zjeść na wyspie Cejlon?
Wersja wegeteriańska - najlepsze danie na Sri Lance czyli kottu roti

W niektórych restauracjach było mega ostre, dlatego jeśli nie jesteście przyzwyczajeni do wyrazistych smaków, lepiej zawczasu poinformujcie obsługę, aby zrobili Wam potrawę w formie turystycznej - mniej pikantnej. Na stołach na pewno pojawi się też sambal czyli azjatycki sos chili, tak jakby jeszcze za mało pikantne było:)


#4 HOPPERS


Ciekawa śniadaniowa propozycja, która z pewnością wyląduje na waszych stołach, jeśli śpicie w jakimś guesthousie. Hoppers czyli cienkie naleśniki z mleka kokosowego i mąki z fermentowanego ryżu (tego dowiedziałam się dopiero po wyjeździe!). Smażone w woku sprawiają, że ich krawędzie się podnoszą, przez co tworzą kształt naleśnikowych miseczek.

Co trzeba koniecznie zjeść i spróbować podczas wizyty na Sri Lance? Gdzie dobrze zjeść na wyspie Cejlon?
Hoppersy w towarzystwie roti i słodkich naleśników

Czasem podawane w towarzystwie jajka sadzonego, czasem z owocami, a czasem... z curry :)

#5 SŁODKIE NALEŚNIKI Z... CUKREM

Niestety, nie wiem, jak brzmi ich konkretna nazwa na Sri Lance, ale lądowały czasem na naszych stołach i były nazywane po prostu "sweet honey pancakes". Uwaga, bo w ich środku znajdziemy grubą warstwę cukru i miodu. Miłośnicy śniadań w wersji na słodko będą zachwyceni.


Co trzeba koniecznie zjeść i spróbować podczas wizyty na Sri Lance? Gdzie dobrze zjeść na wyspie Cejlon?
To te żółciutkie naleśniki z cukrem na śniadaniu w Ella na Sri Lance

#6 SAMOSA


Tak naprawdę samosa to jedno ze sztandarowych dań kuchni indyjskiej, ale na Sri Lance równie popularne. Najlepiej skosztować je podróżując autobusem lub pociągiem - sprzedają je lokalni dostawcy, pojawiający się znienacka na przystankach autobusowych, a także przechadzających się po wagonach w pociągu. Tanio, smacznie. Nie wnikajmy w zasady higieny i zapomnijmy o istnieniu sanepidu :)

Co trzeba koniecznie zjeść i spróbować podczas wizyty na Sri Lance? Gdzie dobrze zjeść na wyspie Cejlon?
Kosz przysmaków lokalnego sprzedawcy w pociągu na trasie z Kandy do Ella, Sri Lanka
Co trzeba koniecznie zjeść i spróbować podczas wizyty na Sri Lance? Gdzie dobrze zjeść na wyspie Cejlon?
Samosy sprzedane w pociągu opakowane w... szkolny dokument? Praca domowa?

#7 FRIED RICE OR NOODLES

Klasyka, ale za to jaka bezpieczna - po takim daniu na pewno żadne problemy żołądkowe Ci nie straszne. Jeśli więc macie obawy, spokojnie zamawiajcie smażony ryż albo noodle - w smaku będą podobne do kottu roti, bo sos i dodatki jakby podobne. Ale z pikantną nudą to naprawdę zdrowe, wegetariańskie i pyszne danie.

Co trzeba koniecznie zjeść i spróbować podczas wizyty na Sri Lance? Gdzie dobrze zjeść na wyspie Cejlon?
Fried rice z warzywami w Sha Sha Seafood w Tangalla, Sri Lanka
Co trzeba koniecznie zjeść i spróbować podczas wizyty na Sri Lance? Gdzie dobrze zjeść na wyspie Cejlon?
Fried noodles z warzywami w restauracji Ceylon Excel w Tangalla, Sri Lanka

#8 WRAPY


Klasyczne wrapy to te robione z mąki pszennej, rodem z kuchni meksykańskiej. Te lankijskie mają jednak trochę inny charakter - są bardziej chrupiące, znów jakby pomieszano rodzaje mąk. Fajna alternatywa na jedzonko, gdy ma się już dość lokalnych dań z curry. Wrapy mogą być wegetariańskie, mogą być z PIERSIĄ Z KURCZAKA (!) albo z krewetkami. I choć nie są one narodowym daniem, to wspominam je jako ciekawą alternatywę dla curry. Jeśli będziecie mieli go dość:)

Co trzeba koniecznie zjeść i spróbować podczas wizyty na Sri Lance? Gdzie dobrze zjeść na wyspie Cejlon?
Wrapy z krewetkami w restauracji O Mirissa Cafe & Bistro w Mirissa, Sri Lanka

#9 STEK Z TUŃCZYKA

Cudowny, świeży. Jeśli będziecie mieli okazję zamówić świeżego tuńczyka - nie zastanawiajcie się ani chwili. To był jeden z lepszych steków z tuńczyka, jaki jadłam w życiu. Niestety, podczas tej kolacji w Unawatunie (restauracja Kingfisher) było okrutnie ciemno i zdjęć brak. Musicie mi zaufać!

Tuńczyk jest popularną rybą na Sri Lance, jest go tu dużo w wodach dookoła wyspy, dlatego staje się też czasem inspiracją dla nowoczesnych kucharzy w hipsterskich miejscach. Tuńczykową wariację miałam okazję spróbować w Weligamie (mekce surferów) w postaci burgera z tuńczykiem. Palce lizać!

Co trzeba koniecznie zjeść i spróbować podczas wizyty na Sri Lance? Gdzie dobrze zjeść na wyspie Cejlon?
Przepyszny burger z tuńczyka w restauracji ALOHA Home & Kitchen w Weligamie, Sri Lanka

#10 KALMARY & KREWETKI & MAŁŻE

Moje ulubione kalmary i krewety! Tu zwykle w wersji smażonej lub grillowanej. Kalmary zawsze pokrojone w cienkie kółka, nigdy nie podano mi ich w całości (choć takie uwielbiam). Zwykle w owocomorskich daniach znajdziemy też liście curry, no bo jak inaczej. Przyprawiają je bardzo pikantnie, ale bez przesady.

Co trzeba koniecznie zjeść i spróbować podczas wizyty na Sri Lance? Gdzie dobrze zjeść na wyspie Cejlon?
Najlepsze kalmary w najbardziej lokalnej knajpce w Unawatunie - Samson Seafood Restaurant
Co trzeba koniecznie zjeść i spróbować podczas wizyty na Sri Lance? Gdzie dobrze zjeść na wyspie Cejlon?
Pół porcji kalmarów, pół porcji krewetek w restauracji na plaży Sha Sha Seafood w Tangalla, Sri Lanka
Co trzeba koniecznie zjeść i spróbować podczas wizyty na Sri Lance? Gdzie dobrze zjeść na wyspie Cejlon?
Cudownie smaczne krewetki z kawałkami cebuli (ciekawe) w Ceylon Excel w Tangalla, Sri Lanka

W zestawie z frytkami i surówką albo smażonym ryżem z warzywami - bomba! W miejscowościach takich jak Tangalla, Unawatuna, Mirissa - kosztowałam je w wielu miejscach i choć zawsze były nieco inne, to tak samo pyszne i co najważniejsze ŚWIEŻUTKIE.

Ciekawostką były też mule przyrządzone przez żonę jednego z naszych gospodarzy posesji, gdzie nocowaliśmy. W małej miejscowości obok Tangalle, Rekawa zamówiliśmy na kolację m.in. małże. Co ciekawe, przyszły one na nasz talerz już obrane, podsmażone jakby na patelni i mocno przyprawione w... curry. Ale autentycznie smak tej przyprawy świetnie komponował się z nimi i był to jeden z najciekawszych smaków na Sri Lance. Niestety, dostępny tylko w jednym z domostw przy Tangalla, nie wiem, czy ktokolwiek serwuje tak w knajpce:(

Co trzeba koniecznie zjeść i spróbować podczas wizyty na Sri Lance? Gdzie dobrze zjeść na wyspie Cejlon?
Mule w curry na ostro na kolacji u gospodarza w Tangalla, Sri Lanka

Co trzeba koniecznie zjeść i spróbować podczas wizyty na Sri Lance? Gdzie dobrze zjeść na wyspie Cejlon?
Baby kalmary z curry na kolacji u gospodarza w Tangalla, Sri Lanka

#11 JUMBO PRAWNS


To jedne z tych owoców morza, które po prostu są ekskluzywne i nie są powszechnie dostępne na całym świecie, dlatego trzeba ich spróbować. Wody Sri Lanki mają świetne warunki do ich hodowli. Są większe od swoich sióstr czerwonych argentyńskich i langustynek. Są czymś pomiędzy homarem a dużą krewetką. Świeże, świetnie ugrillowane, mięciutkie, oczywiście nieco droższe - ale naprawdę godne zamówienia i zainteresowania każdego miłośnika seafoodu. To krewetki jumbo prawns prosto ze Sri Lanki i to tutaj zjecie je w najlepszym wydaniu. To po prostu lokalny produkt, którego zazdroszczą restauratorzy na całym świecie.

Co trzeba koniecznie zjeść i spróbować podczas wizyty na Sri Lance? Gdzie dobrze zjeść na wyspie Cejlon?
1 grillowana krewetka Jumbo Prawns zamówiona w restauracji Samson Seafood Restaurant w Unawatunie, Sri Lanka

#12 LOKALNE RYBY


Ryby obok owoców morza są równie popularne i goszczą na kartach menu niemal wszystkich restauracjach. Wśród okazów znajdziecie takie jak: ryba maślana, lucjan czy labraks. Głównie w wersji grillowanej oczywiście.

Co trzeba koniecznie zjeść i spróbować podczas wizyty na Sri Lance? Gdzie dobrze zjeść na wyspie Cejlon?
Labraks (seabass) na kolacji u gospodarza domu w Tangalla, Rekawa, Sri Lanka


Czytaj więcej:


Naschmarkt czyli co zjeść na jedzeniowym targu w Wiedniu?

Naschmarkt czyli co zjeść na jedzeniowym targu w Wiedniu?

Każdy weekendowy city break w europejskiej stolicy wcześniej czy później powinien zakończyć się na dobrym żarełku (albo rozpocząć). Albo to i to. Gdzie więc powędrować w Wiedniu, aby poczuć klimat lokalnego jedzeniowego targu? Kierunek: Naschmarkt!

Gdzie w Wiedniu poczuć klimat lokalnego jedzeniowego targu? Kierunek: Naschmarkt! Co zjeść? Wszystko o słynnym wiedeńskim targu.

KRÓLEWSKI WIEDEŃ


U podnóża Lasu Wiedeńskiego, nad Dunajem leży on i zachwyca setki tysiące turystów z całego świata. Podziwiamy go za dostojność, królewskość, dostojność - Wiedeń to sztuka, kultura, a wszystko okraszone potężnym "oddechem" kart historii.

Jest co zwiedzać, jest co oglądać, jest gdzie się bawić. Jeśli planujecie właśnie weekend w stolicy Austrii, to wpadnijcie poczytać więcej o tym, co warto tu zobaczyć: Wiedeń na weekend: 7 miejsc, które warto zwiedzić


Gdzie w Wiedniu poczuć klimat lokalnego jedzeniowego targu? Kierunek: Naschmarkt! Co zjeść? Wszystko o słynnym wiedeńskim targu.
Jedna z wiedeńskich uliczek prowadząca do Kościoła św. Piotra, Wiedeń, Austria

JEŚĆ JEŚĆ JEŚĆ


A po, albo przed, albo w trakcie intensywnego zwiedzania warto wpaść chociaż raz na targ jedzeniowy Naschmarkt, który co prawda od barcelońskiej La Boqueria mógłby się wiele nauczyć, ale jak na wiedeński szczyt kulturalno-artystyczny, coś w tym Wiedniu powinno i musi być mniej eleganckiego i okazałego, dlatego nie będę aż tak narzekać.

Gdzie w Wiedniu poczuć klimat lokalnego jedzeniowego targu? Kierunek: Naschmarkt! Co zjeść? Wszystko o słynnym wiedeńskim targu.
Owocowo-warzywne stoisko na jedzeniowym targu Naschmarkt w Wiedniu
Gdzie w Wiedniu poczuć klimat lokalnego jedzeniowego targu? Kierunek: Naschmarkt! Co zjeść? Wszystko o słynnym wiedeńskim targu.
Borówki? Maliny? Jeżyny?
Gdzie w Wiedniu poczuć klimat lokalnego jedzeniowego targu? Kierunek: Naschmarkt! Co zjeść? Wszystko o słynnym wiedeńskim targu.
Kapelusze też się znajdą!

Największy wiedeński targ został otwarty już w XVIII wieku. Czytałam kiedyś, że mieszkańcy austriackiej stolicy zwykli go nazywać "wiedeńskim żołądkiem", bo w dawnych czasach służył głównie jako "dostarczyciel" prawie wszystkich składników i towarów na każdy z posiłków w wiedeńskich domach. Kupowano tu chleby, sery, wędliny, mięsa, warzywa i owoce. Wszystko.

Gdzie w Wiedniu poczuć klimat lokalnego jedzeniowego targu? Kierunek: Naschmarkt! Co zjeść? Wszystko o słynnym wiedeńskim targu.
Przyprawy z całego świata - do wyboru, do koloru!
Gdzie w Wiedniu poczuć klimat lokalnego jedzeniowego targu? Kierunek: Naschmarkt! Co zjeść? Wszystko o słynnym wiedeńskim targu.
Cudowne rodzaje serów - klasyczne i udziwnione
Gdzie w Wiedniu poczuć klimat lokalnego jedzeniowego targu? Kierunek: Naschmarkt! Co zjeść? Wszystko o słynnym wiedeńskim targu.

Choć, OK, przyznaję, że pierwsze wrażenie Naschmarktu nie powala i mocno mnie rozczarowało. Zastanawiałam się na początku, czy na pewno dobrze trafiliśmy i czy to ten słynny jedzeniowy targ. Zyskał jednak przy bliższym poznaniu i skosztowaniu ulicznego wursta od przesympatycznej ekspedientki i z butelką dobrego piwa w ręku (stoisko B5).


Gdzie w Wiedniu poczuć klimat lokalnego jedzeniowego targu? Kierunek: Naschmarkt! Co zjeść? Wszystko o słynnym wiedeńskim targu.
Nie wiem, jak skomentować to zdjęcie, ale... sprzedający nie oszczędzają na zawartości:) WURST!

Gdzie w Wiedniu poczuć klimat lokalnego jedzeniowego targu? Kierunek: Naschmarkt! Co zjeść? Wszystko o słynnym wiedeńskim targu.
Wurst z kiełbasą na życzenie współtowarzysza (4,20 euro)
Gdzie w Wiedniu poczuć klimat lokalnego jedzeniowego targu? Kierunek: Naschmarkt! Co zjeść? Wszystko o słynnym wiedeńskim targu.
Piwko niemieckie - polecam!

Z CAŁEGO ŚWIATA


Naschmarkt to dwa pasy alejek z żywnościowymi stoiskami, położonymi równolegle do siebie w pasie między jezdniami. Znajdziecie tu rozmaite knajpy, bary, restauracje, w których zjecie zarówno klasyczne wursty, austriackie sznycle, ale też dobrej jakości japońskie sushi czy wietnamską zupę Pho przyrządzaną przez Wietnamczyka (polecam stoisko Li's Cooking). W sumie znajduje się tu ponad 120 stoisk!

Gdzie w Wiedniu poczuć klimat lokalnego jedzeniowego targu? Kierunek: Naschmarkt! Co zjeść? Wszystko o słynnym wiedeńskim targu.
Wietnamska wariacja pierożków gyoza z pysznym sosem na bazie sojowego, Li's Cooking, Naschmarkt, Wiedeń (4,80 euro)
Gdzie w Wiedniu poczuć klimat lokalnego jedzeniowego targu? Kierunek: Naschmarkt! Co zjeść? Wszystko o słynnym wiedeńskim targu.
Zupa Pho z kurczakiem i warzywami, kiełkami, Li's Cooking, Naschmarkt, Wiedeń (8,80 euro)

Nie spodziewajcie się cudów w tej wiedeńskiej, kulinarnej scenerii, ale jak najbardziej, jako fan jedzeniowych smaczków, nie możecie się tam nie zjawić na szybki lunch czy krótki spacer w celu streetfoodowej przekąski. Znajdą się tu jednak również ekskluzywne restauracje, w których spokojnie możecie spędzić więcej czasu - na obiad czy na kolację.

Ceny na pewno do najtańszych nie należą, za wyjątkiem kebabów, wurstów, hot-dogów, hamburgerów ulicznych. Strefy restauracyjne są na pewno droższe, ale i sam Wiedeń do low-budżetowych stolic nie należy, więc trzeba się z tym niestety liczyć.


MURALLO

W wielu miejscach znajdziecie też ekspresyjne "murale", hasła na ścianach, malowidła - czuć tutaj hipsterską i nowoczesną wizję artystyczną mieszkańców, co niejako przełamuje elegancję i dostojność wiedeńskich zabytków.

Gdzie w Wiedniu poczuć klimat lokalnego jedzeniowego targu? Kierunek: Naschmarkt! Co zjeść? Wszystko o słynnym wiedeńskim targu.

Gdzie w Wiedniu poczuć klimat lokalnego jedzeniowego targu? Kierunek: Naschmarkt! Co zjeść? Wszystko o słynnym wiedeńskim targu.

Gdzie w Wiedniu poczuć klimat lokalnego jedzeniowego targu? Kierunek: Naschmarkt! Co zjeść? Wszystko o słynnym wiedeńskim targu.


Jak trafić na targ jedzeniowy Naschmarkt?

Jest on bardzo dobrze zlokalizowany, zaledwie 300 metrów od Opery Wiedeńskiej w VI. dzielnicy Mariahilf między ulicami Linke Wienzeile i Rechte Wienzeile. Cały targ zajmuje powierzchnię aż 2,3 hektara i obecnie jest również uznawany za atrakcję turystyczną miasta.

Jest otwarty od samych godzin porannych - 6-7 rano, zamyka się w godzinach wieczornych. Inaczej będzie w kwestii godzin otwarcia lokali i restauracji - te mają swoje, raczej standardowe godziny. Zwykle otwierają się w okolicach porannych lub południowych (w zależności od tego czy serwują śniadaniowe menu czy raczej obiadokolacje), a zamykają około 22 wieczorem, a niektóre nawet później.

Gdzie zjeść w Bari wyśmienitą kolację? - La Tana Del Polpo

Gdzie zjeść w Bari wyśmienitą kolację? - La Tana Del Polpo

Są takie kulinarne uczty, które śnią się po nocach. Są takie kolacje, o których powtórce się marzy. Są takie włoskie dania, które po prostu trzeba w swoim życiu spróbować. I jest takie jedno danie, dla którego warto pokusić się o bilety lotnicze do włoskiego regionu Apulia. Gdzie zjeść najlepszą kolację w Bari, obok której nie przejdziecie obojętnie?


Gdzie zjeść w Bari kolację? La Tana Del Polpo - najlepszy makaron z pistacjami i krewetkami w mieście.
Orecchiette - tradycyjny wyrób z regionu Apulia. Po włosku oznacza dokładnie "małe uszy" lub "uszka".

KRÓLOWA LOKALU POLECONA PRZEZ WŁOCHA


To jedna z tych kolacji, która wyryła się w mojej głowie i co do której mam pewność, że jeszcze kiedyś ją powtórzę. Grzechem będzie do tej restauracji się nie wybrać, ba, najcięższym będzie nie skosztować jednej z kultowych pozycji w menu, która sama w sobie i w nazwie nie zachęciłaby Was pewnie do spróbowania.

Tę knajpkę polecił nam poznany Włoch mieszkający w Bari. To on również powiedział, że koniecznie musimy spróbować bohaterki lokalu. Przychyliliśmy się do tej rekomendacji i... nie żałowaliśmy. Żałowali tylko ci, którzy akurat tego wieczora wybrali inne danie z restauracyjnego menu. Ci, którzy musieli podkradać z talerza ów królewskiej potrawy.


NAJLEPSZA KOLACJA WYJAZDU


Bari skradło nasze serca - jest mało turystyczne, pachnie lokalnym charakterem, na starym mieście do tej pory toczy się zwyczajne życie, a wokół, jakby tego było mało, cudowne atrakcje regionu Apulii na wyciągnięcie ręki takie jak: miasteczko Alberobello (czytaj więcej: Apulia, Włochy: Alberobello czyli poczuj się jak w bajce) czy urokliwe Polignano a Mare (czytaj więcej: Apulia, Włochy: Polignano a Mare).

Z uwagi na krótki pobyt w Bari w okresie Wielkiej Nocy zdecydowaliśmy się na pomoc kierowcy, rezydenta i przewodnika w jednym z portalu Tours by Locals (czytaj więcej: Tours by LOCALS czyli podróżuj i poczuj się jak nie-turysta) - Giorgio, który nie dość, że zaprosił nas do swojego rodzinnego domu na wielkanocną ucztę (nie było to przedmiotem naszej umowy i zapłaty), to jeszcze zdradził swojego kulinarnego tipa, którym teraz mogę podzielić się z Wami.


OŚMIORNICA NAD NAMI

Dobra, koniec tych ckliwych historii. Czas na konkrety. Gdzie musicie się udać? Gdzie skierować swoje kroki? Wszystko w zacisznej restauracji w jednej z wąskich uliczek starego miasta Bari - La Tana del Polpo - w skrócie po włosku "la tana" to coś na wzór jaskini, nory, a "polpo" to nic innego jak ośmiornica.

Gdzie zjeść w Bari kolację? La Tana Del Polpo - najlepszy makaron z pistacjami i krewetkami w mieście.
Logo restauracji - La Tana Del Polpo w Bari

Mała ilość stolików, rodzinna restauracja, popłoch, gwar i przaśna atmosfera - to tutaj na pewno poczujecie klimat włoskiej kuchni. Nad Waszymi głowami wisieć będzie krwistoczerwona ośmiornica, która jakby sama w domyśle podpowiadała Wam, co warto spróbować i zjeść.

Gdzie zjeść w Bari kolację? La Tana Del Polpo - najlepszy makaron z pistacjami i krewetkami w mieście.
"Żywe menu" - kelner pokazuje, jakie mają dziś extra dobroci poza zwykłym menu

Gdzie zjeść w Bari kolację? La Tana Del Polpo - najlepszy makaron z pistacjami i krewetkami w mieście.
Mała, rodzinna restauracja La Tana Del Polpo w Bari - lepiej zrobić tu wcześniej rezerwację, bo kolejki do stolików ciągnęły się poza lokal :)
Gdzie zjeść w Bari kolację? La Tana Del Polpo - najlepszy makaron z pistacjami i krewetkami w mieście.
Ośmiornica wisząca na suficie w restauracji

Tak naprawdę każde danie w tej restauracji było wspaniałe i smaczne. Zamówiliśmy jako przystawkę tzw. "La Tana's Starters"(kilka przystawek - dla minimum 2 osoby) - kelner poprzynosił kilka różnych przystawek, które mogliśmy sobie w cztery osoby popróbować - to świetna opcja na posmakowanie kilku rzeczy naraz takich jak: Twin Carpaccio (wybitny tuńczyk i łosoś, fani sashimi będą zachwyceni), sałatka z ośmiornicy, deska serów (ricotta i wspaniała tzw. smoked stracciatella - coś pomiędzy mozzarellą a burratą), deska wędlin domowej roboty oraz duże grillowane krewetki (prawns).


Gdzie zjeść w Bari kolację? La Tana Del Polpo - najlepszy makaron z pistacjami i krewetkami w mieście.
Twin Carpaccio - łosoś i tuńczyk w duecie!
Gdzie zjeść w Bari kolację? La Tana Del Polpo - najlepszy makaron z pistacjami i krewetkami w mieście.
Sałatka z ośmiornicy
Gdzie zjeść w Bari kolację? La Tana Del Polpo - najlepszy makaron z pistacjami i krewetkami w mieście.
Ricotta najwyższej jakości i niezwykła stracciatella - duma regionu Apulia - wyglądem przypominająca zawinięty cukierek
Gdzie zjeść w Bari kolację? La Tana Del Polpo - najlepszy makaron z pistacjami i krewetkami w mieście.
Włoskie wędliny domowej roboty


Gdzie zjeść w Bari kolację? La Tana Del Polpo - najlepszy makaron z pistacjami i krewetkami w mieście.
Grillowane krewetki oprószone serową bułką tartą - mniam!

Koszt takiego zestawu przystawek (La Tana's starters) na 2 osoby to 16 euro.

Hitem restauracji jest też grillowana ośmiornica, ale tak szybko się rozeszła, że... nie zdążyłam pstryknąć fotki :)



BOHATER WIECZORU DOPIERO PRZED NAMI...


Generalnie już po tej przystawkowej uczcie mogliśmy opuścić lokal, bo żołądki były pełne i w pełni usatysfakcjonowane, ale pech chciał, że zamówiliśmy również danie główne. Jestem seafood maniakiem, więc zawsze szukam z palpitacją serca pozycji w menu we włoskich knajp - makaronu z owocami morza (tutaj domowej roboty makaron cavatelli z owocami morza - koszt 10 euro). Nie inaczej zadziało się w tym przypadku i w momencie spróbowania konkurencyjnego dania, polecanego przez naszego Włocha, żałowałam decyzji. 


Gdzie zjeść w Bari kolację? La Tana Del Polpo - najlepszy makaron z pistacjami i krewetkami w mieście.
Makaron cavatelli z owocami morza

Królem wieczoru okazało się być bowiem to danie, które po prostu musicie zamówić, skosztować, a potem napiszcie do mnie, czy było warto. Oto on - czarny makaron taglioni z kremem pistacjowym (czegoś na wzór pesto) i lokalnie wyłowionymi krewetkami. Brzmi dziwnie - makaron z pesto pistacjowym? I jeszcze czarny barwiony sepią? Do tego krewetki? Umówmy się, nie jest to najbardziej sexy potrawa z tego menu. W smaku jednak tak doskonała, tak nieoczywista, tak OBŁĘDNA, że już szukam lotów do Bari na weekend, żeby wrócić tam na kolację. 


Gdzie zjeść w Bari kolację? La Tana Del Polpo - najlepszy makaron z pistacjami i krewetkami w mieście.
Czarny makaron taglioni barwiony sepią z pistacjowym kremem i lokalnymi krewetkami - dla tego dania warto pojechać na weekend do Bari

Koszt tego pysznego czarnego makaronu (black taglioni with pistachio cream and local shrimps) - 13 euro. 

Podsuwam Wam też zdjęcie menu La Tana Del Polpo:


Gdzie zjeść w Bari kolację? La Tana Del Polpo - najlepszy makaron z pistacjami i krewetkami w mieście.
Menu restauracji La Tana Del Polpo w Bari

Jeśli szukacie jeszcze innych jedzeniowych inspiracji w miejscowości Bari to zapraszam do czytania wpisów:



Copyright © 2016 Olgusta , Blogger