Bari, Apulia: 12 kulinarnych pyszności, które musisz tu zjeść i sprobować

Bari, Apulia: 12 kulinarnych pyszności, które musisz tu zjeść i sprobować

Turystyka kulinarna to podobno styl życia. Nie wyobrażam sobie podróży, podczas których nie oddajemy się kulinarnym uniesieniom, nie poznajemy regionalnych przysmaków i potraw, które je się tutaj na co dzień i z którego konkretne miejsce słynie. Podróż do Bari okazała się być dla mnie, foodie maniaka spełnieniem marzeń. Stolica włoskiego regionu Apulia zaskoczyła nie tylko historią i widokami, nie tylko swoim klimatem i charakterem lokalsów, ale co najważniejsze - wyjątkowym smakiem. Przed Wami lista 12 wyśmienitych specjałów, które musicie zjeść i spróbować w Bari. Nie będziecie żałować :-)!


Co zjeść w Bari? Co spróbować w Bari? 12 kulinarnych lokalnych pyszności, które musisz spróbować podczas pobytu w stolicy regionu Apulia we Włoszech


1. Sgagliozze


Co zjeść w Bari? Co spróbować w Bari? 12 kulinarnych lokalnych pyszności, które musisz spróbować podczas pobytu w stolicy regionu Apulia we Włoszech


Czyli kawałki smażonej polenty - specjalność regionu Bari Vecchia. W Rumunii mówią na to "mamałyga", ale w Bari brzmi jakoś dostojniej prawda? :) A to po prostu kasza kukurydziana z niezwykle chrupiącą skórką, od której nie da się uwolnić.

Najlepsze sgagliozze spróbujecie na ulicach Bari przygotowywane przez mieszkające tu Włoszki, np. od 85-letniej Marii gotującej pod swoim domem podobno najlepsze sgagliozze na świecie w cenie 2, 3 euro za sztukę. Niestety, podczas mojego pobytu Maria postanowiła wziąć sobie wolne :) Bardzo żałuję, bo pisał o niej jako legendzie Bari sam National Geographic, a Newsweek umieścił Włoszkę i jej przysmaki na liście "101 The best street food of the world". Maria mieszka przy Piazza Federico II di Svevia - to tam ma swoją ruchomą kuchenną machinę.

2. Riso, patate e cozze

Co zjeść w Bari? Co spróbować w Bari? 12 kulinarnych lokalnych pyszności, które musisz spróbować podczas pobytu w stolicy regionu Apulia we Włoszech

Co zjeść w Bari? Co spróbować w Bari? 12 kulinarnych lokalnych pyszności, które musisz spróbować podczas pobytu w stolicy regionu Apulia we Włoszech


Ryż, ziemniaki i małże? I to wszystko razem w jednym daniu?! TAK! Niebo w gębie! Wszystkie składniki układa się warstwami z odrobiną cebuli i pomidorów. Coś dla fanów paelli i ziemniaczanych zapiekanek. Lubię to!

3. Pizza di patate

Co zjeść w Bari? Co spróbować w Bari? 12 kulinarnych lokalnych pyszności, które musisz spróbować podczas pobytu w stolicy regionu Apulia we Włoszech


Pizza w apulijskim wydaniu? Czemu nie! Łączenie mąki oraz ziemniaków i zagniatanie z tego ciasta do pieczenia to specyfika kuchni tego regionu. Ziemniaki w formie puree z dodatkiem masła, mleka. Wszystko to zapieczone serem pecorino i parmezanem.

4. Parmigiana

Co zjeść w Bari? Co spróbować w Bari? 12 kulinarnych lokalnych pyszności, które musisz spróbować podczas pobytu w stolicy regionu Apulia we Włoszech

Co zjeść w Bari? Co spróbować w Bari? 12 kulinarnych lokalnych pyszności, które musisz spróbować podczas pobytu w stolicy regionu Apulia we Włoszech


Na czwartym miejscu kulinarnych przyności z Bari, Apulia uplasowała się ona: PARMIGIANA. Jak się okazuje, lasagne w wersji bezmakaronowej też może smakować. Bakłażan, pomidorowa passata, kiełbasa regionalna. Na Sycylii spotkacie parmigianę w wersji z tuńczykiem. Doskonale smakuje z pieczywem. Idealna na piknik, lekką kolację czy lunch.

5. Burrata 

Co zjeść w Bari? Co spróbować w Bari? 12 kulinarnych lokalnych pyszności, które musisz spróbować podczas pobytu w stolicy regionu Apulia we Włoszech



Co zjeść w Bari? Co spróbować w Bari? 12 kulinarnych lokalnych pyszności, które musisz spróbować podczas pobytu w stolicy regionu Apulia we Włoszech

Są tu jacyś miłośnicy mozzarelli? Powiedzmy, że burrata to jej młodsza siostra. Wersja bogatsza i bardziej pulchniejsza. W praktyce to tak naprawdę elastyczny woreczek z mozarelli. W środku znajduje się półpłynna mieszanka drobnych strzępków tego samego sera i śmietany. Kremowy smak, idealna do sałatek, można jeść nawet samą - biały raj dla podniebienia.

6. Orecchiette

Co zjeść w Bari? Co spróbować w Bari? 12 kulinarnych lokalnych pyszności, które musisz spróbować podczas pobytu w stolicy regionu Apulia we Włoszech


Co zjeść w Bari? Co spróbować w Bari? 12 kulinarnych lokalnych pyszności, które musisz spróbować podczas pobytu w stolicy regionu Apulia we Włoszech


To jeden z największych skarbów Bari. Orecchiette czyli po włosku "małe uszka", cieńsze w środku, grubsze na zewnątrz. Mieszkanki Bari codziennie zajmują się jego robieniem, możecie je spotkać do tej pory na ulicach i podejrzeć proces twórczy makaronu. W knajpach albo w pomidorowym sosie z dodatkiem pecorino i parmezanu, albo z tzw. rzepą brokułową - w smaku podobną do szpinaku. Jeśli lubicie smakować legendarne regionalne dania to koniecznie zamówcie w restauracji jego zieloną wersję czyli Orecchiette con le cime di rapa.


7. Panzerotto

Co zjeść w Bari? Co spróbować w Bari? 12 kulinarnych lokalnych pyszności, które musisz spróbować podczas pobytu w stolicy regionu Apulia we Włoszech


Jeśli jesteście akurat na diecie, pomińcie ten numerek. Tania przekąska ale jednak skąpana w tłuszczowej kąpieli, w środku mozarella i kawałki pomidorów. Znajdziecie je w piekarniach, pizzeriach i rosticceriach.

8. Pesce crudo czyli owoce morza w wersji "na surowo"

Co zjeść w Bari? Co spróbować w Bari? 12 kulinarnych lokalnych pyszności, które musisz spróbować podczas pobytu w stolicy regionu Apulia we Włoszech

Co zjeść w Bari? Co spróbować w Bari? 12 kulinarnych lokalnych pyszności, które musisz spróbować podczas pobytu w stolicy regionu Apulia we Włoszech


Obowiązkowym punktem wyprawy do Bari jest odwiedzenie portu i rybnego targu. Czas stanął tu w miejscu, poczujecie tu prawdziwą morską atmosferę. Wokół rybacy prezentują swoje seafood łowy, a dla największych smakoszy - sprzedają niektóre ze skarbów. Porcja zmiksowanych rodzajów owoców morza na surowo to koszt 5 euro. The best of - krewetka i małże! Jeżowców nie odważyłam się zjeść :)

9. Polpo czyli mniam-ośmiornica

Co zjeść w Bari? Co spróbować w Bari? 12 kulinarnych lokalnych pyszności, które musisz spróbować podczas pobytu w stolicy regionu Apulia we Włoszech

Co zjeść w Bari? Co spróbować w Bari? 12 kulinarnych lokalnych pyszności, które musisz spróbować podczas pobytu w stolicy regionu Apulia we Włoszech


Miłośnicy kulinarnych seafood uniesień nie powinni odmówić sobie ośmiornicy. Najlepsza w wydaniu grillowanym albo na surowo w prostej (ale cudownie pysznej!) sałatce.

Najpyszniejszą ośmiornicą zjecie w restauracji La Tana del Polpo (Strada Vallisa, 50)

10. Panini u MÅR - największa orgia smaków na śniadaniu w Bari


https://www.facebook.com/LaTanaDelPolpoRist/

Idąc za ciosem, nie możecie przejść obojętnie obok jednej z knajpek niedaleko części starego miasta Bari. To tutaj przy jednej z głównej ulic mieści się klimatyczny sandwich bar / rosticceria / lunchownia pod nazwą Mastro Ciccio. Kanapka z pieczoną ośmiornicą... lepszej na pewno nie jedliście, a oryginalne pieczywo barwione atramentem sepii z dodatkiem sezamu... O rajuuuu!

Więcej o znakomitej knajpce Mastro Ciccio przeczytacie we wpisie:
Mastro Ciccio czyli najlepsze miejsce na włoskie śniadanie z ośmiornicą w roli głównej w Bari


11. Taralli na deser, na prezent albo "czekadełko" :)


Co zjeść w Bari? Co spróbować w Bari? 12 kulinarnych lokalnych pyszności, które musisz spróbować podczas pobytu w stolicy regionu Apulia we Włoszech

Co zjeść w Bari? Co spróbować w Bari? 12 kulinarnych lokalnych pyszności, które musisz spróbować podczas pobytu w stolicy regionu Apulia we Włoszech

Na deser, albo przekąskę przed obiadem. Kruche okrągłe pieczywko w wersji na słono albo na słodko. Znajdziecie je w niemal każdym sklepiku. Świetny pomysł na prezent i jedzeniową pamiątkę. Taralli to przysmak popularny właśnie w południowej części Włoch i nie można go nie spróbować. Idealny pomysł na smakowity prezent dla rodziny czy przyjaciół w różnych wersjach smakowych.

12. Pistacjowe gelato

Co zjeść w Bari? Co spróbować w Bari? 12 kulinarnych lokalnych pyszności, które musisz spróbować podczas pobytu w stolicy regionu Apulia we Włoszech

Co zjeść w Bari? Co spróbować w Bari? 12 kulinarnych lokalnych pyszności, które musisz spróbować podczas pobytu w stolicy regionu Apulia we Włoszech


Po długich spacerach każdy zasługuje na odrobinę słodkiego szczęścia. Najlepsze lody znajdziecie w Antice Gelateria Gentile przy Piazza Federico II di Svevia 33. Smak pistacjowy już nigdy nie będzie taki sam... tutaj czuć jeszcze cząstki orzechów, tutaj czuć prawdziwe pistacje. To nie są zwykłe lody. To jakby chłodny krem pistacjowy. Polecam i jestem wkurzona! Bo ciężko będzie mi odnaleźć tak dobre lody w Warszawie. O ile w ogóle gdziekolwiek na świecie...

Na którą rzecz skusilibyście się najpierw? :)

Czytaj więcej o Bari:
Mastro Ciccio czyli najlepsze miejsce na włoskie śniadanie z ośmiornicą w roli głównej w Bari

Mastro Ciccio czyli najlepsze miejsce na włoskie śniadanie z ośmiornicą w roli głównej w Bari

Z reguły ciężko jest znaleźć dobre, rekomendowane miejsce na śniadanie, bo jakoś zwykle pomijam je podczas poszukiwań ciekawych knajpek. Śniadanie? Przecież zawsze coś zje się na mieście, więc nie trzeba robić z igły widły. A tu proszę... Na szczęście trochę pogrzebałam i odnalazłam TO! Jeśli przybywacie do Bari i wybraliście nocleg bez wyżywienia - gwarantuję, że będziecie tu przychodzić codziennie o poranku. Jeśli macie hotel z wykupionym śniadaniem - gwarantuję, że będziecie jeść dwa śniadania dziennie. Nie da się przejść obok tego miejsca obojętnie.


Gdzie zjeść w Bari? Gdzie zjeść włoskie śniadanie z ośmiornicą w Bari? Mastro Ciccio w Bari - czy i co warto zjeść?



Niepozorna knajpka / lunchownia Mastro Ciccio znajduje się przy jednej z głównych ulic w centrum Bari, która oddziela starą część miasta od tej nowoczesnej. Udało mi się odnaleźć rekomendację tego miejsca na jednym z zagranicznych foodie blogów. Potwierdziłam swój plan dodatkowo zdobyciem przez włoską restaurację certyfikatu jakości przez portal Trip Advisor w 2017 roku. Ach, i nie zawiedliśmy się...

Jeśli szukacie pomysłu na cudowne śniadanie, ba, na wspaniałe drugie śniadanie, okej nawet na lekki lunch albo na szybką, miejską kolację - okazja zawsze się znajdzie. Wystarczy Wam choćby 1 powód, a macie moje słowo, że będziecie chcieli tu wrócić jeszcze kolejnego dnia.


Gdzie zjeść w Bari? Gdzie zjeść włoskie śniadanie z ośmiornicą w Bari? Mastro Ciccio w Bari - czy i co warto zjeść?

Gdzie zjeść w Bari? Gdzie zjeść włoskie śniadanie z ośmiornicą w Bari? Mastro Ciccio w Bari - czy i co warto zjeść?

Gdzie zjeść w Bari? Gdzie zjeść włoskie śniadanie z ośmiornicą w Bari? Mastro Ciccio w Bari - czy i co warto zjeść?

Gdzie zjeść w Bari? Gdzie zjeść włoskie śniadanie z ośmiornicą w Bari? Mastro Ciccio w Bari - czy i co warto zjeść?


Po wejściu do Mastro Ciccio Waszym oczom ukaże się bowiem lodówka kanapkowego szczęścia. Małe arcydzieła kuszą kolorami, świeżymi i regionalnymi składnikami, w zasadzie każda wersja panini zacznie krzyczeć do Was: "Weź mnie!", "Mnie weź!".


Gdzie zjeść w Bari? Gdzie zjeść włoskie śniadanie z ośmiornicą w Bari? Mastro Ciccio w Bari - czy i co warto zjeść?

Gdzie zjeść w Bari? Gdzie zjeść włoskie śniadanie z ośmiornicą w Bari? Mastro Ciccio w Bari - czy i co warto zjeść?

Gdzie zjeść w Bari? Gdzie zjeść włoskie śniadanie z ośmiornicą w Bari? Mastro Ciccio w Bari - czy i co warto zjeść?

Gdzie zjeść w Bari? Gdzie zjeść włoskie śniadanie z ośmiornicą w Bari? Mastro Ciccio w Bari - czy i co warto zjeść?


Hitem lokalu jest oczywiście kultowe PANINI U MÅR w oryginalnym czarnym chlebku barwionym sepią z sezamem. W środku znajdziecie pieczoną (wyśmienicie wypieczoną!) ośmiornicę, która wręcz rozpływa się w ustach. Do tego duży kawał burratiny - młodszej siostry mozzarelli oraz czegoś na wzór pomidorowej pulpy ze świeżą rukolą.

Gdzie zjeść w Bari? Gdzie zjeść włoskie śniadanie z ośmiornicą w Bari? Mastro Ciccio w Bari - czy i co warto zjeść?

Gdzie zjeść w Bari? Gdzie zjeść włoskie śniadanie z ośmiornicą w Bari? Mastro Ciccio w Bari - czy i co warto zjeść?


Pozostałe panini również sprawią, że nie będziecie mogli oderwać od nich wzroku. Chlebki z dodatkiem kurkumy, świeżutki wędzony łosoś, solidna porcja wołowego mięsa, kurczak w panierce, świeże warzywa - każdy znajdzie tu coś dla siebie.

Mastro Ciccio to knajpka, w której stawia się na jakość produktów, wyroby z regionu Apulii. W powietrzu czuje się miłość do kuchni. Na stanowisku obok znajdziecie również południowowłoskie wypieki takie jak panzerotto. Dla każdego coś miłego :)

Gdzie zjeść w Bari? Gdzie zjeść włoskie śniadanie z ośmiornicą w Bari? Mastro Ciccio w Bari - czy i co warto zjeść?

Gdzie zjeść w Bari? Gdzie zjeść włoskie śniadanie z ośmiornicą w Bari? Mastro Ciccio w Bari - czy i co warto zjeść?

Gdzie zjeść w Bari? Gdzie zjeść włoskie śniadanie z ośmiornicą w Bari? Mastro Ciccio w Bari - czy i co warto zjeść?

Gdzie zjeść w Bari? Gdzie zjeść włoskie śniadanie z ośmiornicą w Bari? Mastro Ciccio w Bari - czy i co warto zjeść?

Gdzie zjeść w Bari? Gdzie zjeść włoskie śniadanie z ośmiornicą w Bari? Mastro Ciccio w Bari - czy i co warto zjeść?

Gdzie zjeść w Bari? Gdzie zjeść włoskie śniadanie z ośmiornicą w Bari? Mastro Ciccio w Bari - czy i co warto zjeść?



MASTRO CICCIO, BARI - JAK TRAFIĆ?


Całe menu, informacje o knajpce znajdziecie pod linkiem tutaj - klik.

Adres: ulica Corso V. Emanuele 15, Bari, Apulia, Włochy
Mapa - klik



Kanapki a'la panini znajdziecie tu w cenach od 4 do 6 euro. Oczywiście do najtańszych one nie należą, ale uwierzcie: warto! My wybierając się na śniadanie w cztery osoby, skorzystaliśmy z dodatkowej promocji i przy zakupie już 3 kanapek dostaliśmy darmowe napoje.

Mastro Ciccio ma nawet swój internetowy spot, który obrazuje historię właściciela i jego miłość do kulinarnej pasji, która zakiełkowała już za młodych lat w rodzinnym domu. Sam film totalnie nie oddaje smaku, wizualnej formy podawanych przekąsek. Potraktujcie go więc jedynie jako emocjonalne wprowadzenie w temat :)



Czytaj więcej o Bari:

Kogo warto obserwować na Instagramie? - 8 podróżniczych kont, które musisz śledzić

Kogo warto obserwować na Instagramie? - 8 podróżniczych kont, które musisz śledzić

Jesteśmy pokoleniem obrazkowym - tak. Lubimy przykuwające uwagę obrazki, memy i zdjęcia - tak. My, kobiety kochamy "tracić" czas na oglądanie inspirujących fotek na Instagramie - tak. A na dodatek wciąż nam mało i... lubimy "wyławiać" z instagramowego gąszcza coraz to ciekawsze profile - tak.


Kogo warto obserwować na Instagramie? Jakie konta trzeba follować? Oto 8 podróżniczych kont, które musisz śledzić, poznać i odkryć. Instagram i podróże? Idealny duet.


Czy są na sali jacyś fani podróżniczych fotografii? Ale nie takich zwyczajnych w stylu "tutaj widzimy kościół z XIII wieku" tylko tych innych, nieoczywistych, intrygujących i zapierających dech w piersiach. Takich, które "krzyczą" do Ciebie "odwiedź mnie" czy "przyjedź do mnie i zrób podobne zdjęcie".

Mam nadzieję, że dużo Was tutaj (podróżniczych freaków!) jest i nie pogardzicie moją listą inspirujących kont i profili na Instagramie, którymi dzisiaj chcę się podzielić. 

Przyznaję! Jestem totalnym fanem Instagrama i trochę tak to jest, że zasypiam i budzę się razem z nim. 

Dlatego oto przed Wami moja subiektywna, jedyna w swoim rodzaju, nieoczywista lista 8 podróżniczych kont na Instagramie, które MUSICIE ŚLEDZIĆ, poznać i odkryć. Dla Waszego czystego podróżniczego sumienia:)

1. THE BLONDE ABROAD

Fanka i mistrzyni fotografii z dronów. Przeglądając i śledząc na bieżąco jej profil przeniesiecie się w czasie, jak gdybyście podróżowali z Kiki i stali za obiektywem jej aparatu. Sztosik :)


Kogo warto obserwować na Instagramie? Jakie konta trzeba follować? Oto 8 podróżniczych kont, które musisz śledzić, poznać i odkryć. Instagram i podróże? Idealny duet.

2. PARISIAN FLOORS

O tym, że w internecie trzeba mieć na siebie pomysł, to pewnie już słyszeliście kilka razy. Nie inaczej jest w przypadku autora tego konta, Sebastiana, który fotografuje po prostu... podłogi, parkiety, wygładziny. Ba, ale nie byle jakie! Od czasu odkrycia tego konta, próbuję szukać podczas swoich podróży podobnych mozaikowych dobroci, ale ciężko mi idzie :) Ps. Chyba muszę sobie zakupić jakąś parę butów do tych cudnych fot i od razu pójdzie jak z płatka!

Kogo warto obserwować na Instagramie? Jakie konta trzeba follować? Oto 8 podróżniczych kont, które musisz śledzić, poznać i odkryć. Instagram i podróże? Idealny duet.

3. GIRL EAT WORLD

Przypadek bardzo podobny. Jest pomysł, upór i konsekwencja w działaniu. Dziewczyna kocha jeść i podróżować. Postanowiła przekłuć to w instagramowy sukces. I najwyraźniej jej się udało :)

Kogo warto obserwować na Instagramie? Jakie konta trzeba follować? Oto 8 podróżniczych kont, które musisz śledzić, poznać i odkryć. Instagram i podróże? Idealny duet.

4. TRAVELICIOUS

Polska mistrzyni chwytania podróżniczych chwil! Moje guru instagramowe z naszego "polskiego" podwórka. Wystarczy, że wejdziesz na jej profil, a zostaniesz już... na zawsze. Przypadek zbadany i potwierdzony. 

Kogo warto obserwować na Instagramie? Jakie konta trzeba follować? Oto 8 podróżniczych kont, które musisz śledzić, poznać i odkryć. Instagram i podróże? Idealny duet.

5. NEVERENDING TRAVEL


Aga i Jarek to jedna z moich ulubionych podróżniczych par na Instagramie. Nie dość, że skubani chyba ciągle są w podróży, to jeszcze ich pomysłowe i jakościowe zdjęcia zdobywają coraz więcej fanów. Nic dziwnego! Mają swój styl, charakter - mocno trzymam za nich kciuki.

Kogo warto obserwować na Instagramie? Jakie konta trzeba follować? Oto 8 podróżniczych kont, które musisz śledzić, poznać i odkryć. Instagram i podróże? Idealny duet.

6. PAYPHONES

Co może być fajnego w fotografowaniu budek telefonicznych? Ja jestem turistico świros number X i ja po prostu lubię takie dziwności. Śledząc ten profil, cały czas się zastanawiam, co następnym razem jego autor wymyśli... :)

Kogo warto obserwować na Instagramie? Jakie konta trzeba follować? Oto 8 podróżniczych kont, które musisz śledzić, poznać i odkryć. Instagram i podróże? Idealny duet.

7. 101COUNTRIESBEFORE50

Prosty przekaz, jasny cel, a na deser... cudne fotografie. Każda piękniejsza od drugiej. Podróżniczy blogerzy z Polski zwiedzili już 54 krajów. Na szczęście pozostało im jeszcze 47, a co za tym idzie... dużo zdjęć... pięknych ujęć...

Kogo warto obserwować na Instagramie? Jakie konta trzeba follować? Oto 8 podróżniczych kont, które musisz śledzić, poznać i odkryć. Instagram i podróże? Idealny duet.

8. GIRL BORN TO TRAVEL

A na koniec profil, który mnie najbardziej irytuje. Po prostu wkurza i wolę na niego nie wchodzić, bo mam potem nerwy jak stąd do Tajlandii. Tak mnie wkurza, że... nie mogę być na miejscu Heleny czyli Girl born to travel. To się nazywa prawdziwe luxury travellingowanie. 

Kogo warto obserwować na Instagramie? Jakie konta trzeba follować? Oto 8 podróżniczych kont, które musisz śledzić, poznać i odkryć. Instagram i podróże? Idealny duet.

A Wy kogo byście dodali do tej listy?

Warszawa: Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Warszawa: Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

Niezwykłe muzeum w niezwykłym miejscu

Jest taka jedna dzielnica w Warszawie. Dzielnica, która niegdyś w przeważającej większości była zamieszkiwana przez Żydów. Ta sama dzielnica w czasie wojny została przekształcona przez niemieckich okupantów w getto. To tutaj, w tym symbolicznym miejscu Warszawy, naprzeciwko pomnika Bohaterów Getta powstało niezwykłe muzeum, a nawet centrum edukacyjno-kulturalne upamiętniające aż 1000 lat historii polskich Żydów. Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie to obowiązkowy punkt. Miejsce, które po prostu trzeba zwiedzić, zobaczyć, ażeby poczuć "oddech" historii.


Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie: co warto wiedzieć, informacje o biletach, godziny otwarcia, praktyczne informacje, dlaczego warto odwiedzić.

Od średniowiecza do współczesności

Swój czas zarezerwujcie sobie na około 2,5-3 godziny. Wybierzecie się w podróż po czterech tysiącach metrów kwadratowych powierzchni (tak, muzeum jest ogromne!), podczas której posmakujecie słodko-gorzkich lekcji historii narodu żydowskiego. Gdyby nie wsparcie wielu darczyńców i pomocy życzliwych ludzi to miejsce by nie powstało. "Takiego muzeum nie ma nigdzie na świecie" - mówią profesorzy i naukowcy badający historie Żydów. I mają rację...

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN to 8 interaktywnych galerii poświęconych różnym okresom w ich dziejach. Jeśli spodziewacie się zwyczajnych gablot, muzeum w starym stylu, to szybko się przekonacie, że tutaj nowoczesność idzie w parze z multimedialnością. Każda część wystawy jeszcze bardziej zaskakuje, choć ogrom informacji na ścianach, plakatach i ekspozycjach może przytłoczyć. Niestety, nie da się przeczytać i dowiedzieć wszystkiego, co może być plusem - mieszkający w mieście Warszawiacy mogą udać się do niego jeszcze kolejny raz, minusem - dla turystów i mieszkających poza Warszawą, którzy nie są w stanie przyswoić całej wiedzy, jaką Muzeum im oferuje.

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie: co warto wiedzieć, informacje o biletach, godziny otwarcia, praktyczne informacje, dlaczego warto odwiedzić.

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie: co warto wiedzieć, informacje o biletach, godziny otwarcia, praktyczne informacje, dlaczego warto odwiedzić.


Mówiąc wprost: podczas jednej wizyty nie zdołacie przeczytać informacji ze wszystkich ekspozycji. Myślę, że i podczas entej wizyty można natrafić na coś, co gołym okiem nie było widoczne. Tekstów, historii, informacji jest naprawdę ogrom, dlatego będąc tu pierwszy raz, warto zainwestować w zestaw z audioprzewodnikiem (można wypożyczyć w punkcie informacyjnym). To na pewno ogromne wsparcie i pomoc podczas samodzielnej wyprawy do muzeum. Dzięki niemu dowiecie się w pigułce i w formie ciekawej opowieści - gdzie podejść, co przeczytać, co jest najważniejsze. Jeszcze lepszym pomysłem będzie skorzystanie z usług przewodnika, ale że to nie zawsze jest możliwe, to polecam Wam przejść przez wystawę z małym audioprzewodnikiem, który nieco usystematyzuje wszystkie informacje i wskaże, co po kolei należy oglądać i czytać.

1000 lat historii

W budynku zaprojektowanym przez fińską pracownię Lahdelma & Mahlamaki, nazywanym prawdziwą perłą nowoczesnej warszawskiej architektury, wybierzecie się w kilkugodzinną podróż po losach polskich Żydów od epoki średniowiecznej aż po czasy nowoczesne.

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie: co warto wiedzieć, informacje o biletach, godziny otwarcia, praktyczne informacje, dlaczego warto odwiedzić.


Skąd i kiedy Żydzi pojawili się w Polsce? Jak to się stało, że Polska stała się dla nich domem? I jak to możliwe, że nagle przestała nim być? To tylko nieliczne pytania, na które odpowiedzi znajdziecie podczas wizyty w muzeum. A tak naprawdę morał jest jeden: naród żydowski jest integralną częścią historii Polski.

Twórcy wystawy stałej zapewniają, że zależało im na odtworzeniu historii, ale zaproponowania odwiedzającym charakteru narracyjnego - wszystko ma tu formę opowieści. Tutaj nikt nic nikomu nie zarzuca, nie ocenia - przeszłość jest opowiadana, a głos mają często Ci, którzy w tamtych czasach żyli i na ten temat mogą najwięcej powiedzieć i przekazać.

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie: co warto wiedzieć, informacje o biletach, godziny otwarcia, praktyczne informacje, dlaczego warto odwiedzić.


Polin czyli co?

Wędrówka zaczyna się od pierwszej części wystawy zatytułowanej "Las", w której dowiadujemy się i poznajemy znaczenie słowa Polin. Słowo to stało się inspiracją dla nazwy muzeum, a w języku hebrajskim i jidysz oznacza nic innego jak "Polska", ale także "tu spocznijcie". Warto wiedzieć, że pierwsi Żydzi spoczęli bowiem w naszym kraju już za czasów Mieszka. 

To bardzo ciekawe, jak oba te znaczenia jak piszą w książkach, splatają się w pięknej legendzie o przybyciu Żydów do Polski. Według niej bowiem wędrujący Żydzi otrzymali znak, wiadomość od Boga, który poradził im, aby właśnie tutaj osiedli i rozpoczęli swoje życie. Piękne i tragiczne zarazem, bo to właśnie tutaj duża część tego narodu odnalazła swój dom, który potem… tak szybko utraciła.

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie: co warto wiedzieć, informacje o biletach, godziny otwarcia, praktyczne informacje, dlaczego warto odwiedzić.


Multimedialnie i interaktywnie

Historia Żydów polskich do najprostszych i najmniej skomplikowanych nie należy. Zwiedzając kolejne wystawy, dowiadujemy się, na jak wiele prób ów naród był wystawiany.

Podczas muzealnej wędrówki czeka na nas kilka części wystawy, w których mowa jest o:
  • "Pierwsze spotkania" - czyli epoka średniowieczna i historie o pierwszych żydowskich kupcach i osadnikach

  • "Paradisus Iudaeorum" - czyli opowieść o "złotym wieku w historii Żydów polskich" - głównie XVI wieku w którym swój rozkwit przeżywała kultura żydowska.

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie: co warto wiedzieć, informacje o biletach, godziny otwarcia, praktyczne informacje, dlaczego warto odwiedzić.


  • "Miasteczko" - to tutaj możesz poznać życie codziennego małego miasteczka, które w większości zamieszkiwali Żydzi. 
To jedna z moich ulubionych części muzeum z uwagi na symbol i jak mówią twórcy wystawy "największy skarb tej galerii" czyli odtworzoną rekonstrukcję dachu i sklepienia dawnej drewnianej synagogi z Gwoźdźca (teren dzisiejszej Ukrainy). Od ilości kolorów, malowideł można tutaj pozytywnie zwariować. Polecam Wam usiąść w rogu galerii i po prostu wpatrywać się w kolorowe cuda na suficie.

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie: co warto wiedzieć, informacje o biletach, godziny otwarcia, praktyczne informacje, dlaczego warto odwiedzić.

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie: co warto wiedzieć, informacje o biletach, godziny otwarcia, praktyczne informacje, dlaczego warto odwiedzić.


  • "Wyzwania nowoczesności" czyli okres Rozbiorów, koniec XVIII wieku i potem XIX wiek. Okres wielkich przemian, czas masowej emigracji Żydów.
Zwróćcie uwagę na 3 portrety "wiszące" i spoglądające na opuszczony tron Króla Polski w czerwonej sali. To podobizny trzech władców państw, które uczestniczyły w zaborach. Sposób przekazu robi wrażenie.

Dodatkowo, na pewno polecam Wam ekspozycję "Dworzec" - jeden z symboli rewolucji przemysłowej. Usiądźcie wygodnie i na moment przenieście się w zamierzchłe czasy. Wczujcie się w tych, którzy musieli uciekać i wyjeżdżać.

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie: co warto wiedzieć, informacje o biletach, godziny otwarcia, praktyczne informacje, dlaczego warto odwiedzić.



  • "Na żydowskiej ulicy"- II Rzeczpospolita czyli "drugi złoty wiek" i ogromne możliwości rozwoju dla Żydów, mimo kryzysu ekonomicznego i nasilenia antysemityzmu
To chyba najciekawsza z perspektywy multimedialności część wystawy. Odwzorowano bowiem charakter "żydowskich ulic" z różnych polskich miast. Idąc główną ulicą, możemy zajrzeć do kina, kiosku z gazetami czy do miejsca spotkań Żydów z parkietem do tańca na środku podłogi. To naprawdę urocza część wystawy, podczas zwiedzania której można naprawdę poczuć klimat II Rzeczypospolitej.

A na koniec dwie ostatnie części Muzeum - te najbardziej refleksyjne i najbardziej tragiczne. Jako uczestnik wystawy odczułam, że to ten moment. Moment, w którym ekspozycje stają się bardziej minimalistyczne i mroczne. 

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie: co warto wiedzieć, informacje o biletach, godziny otwarcia, praktyczne informacje, dlaczego warto odwiedzić.

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie: co warto wiedzieć, informacje o biletach, godziny otwarcia, praktyczne informacje, dlaczego warto odwiedzić.

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie: co warto wiedzieć, informacje o biletach, godziny otwarcia, praktyczne informacje, dlaczego warto odwiedzić.


  • "Zagłada" czyli ukazanie historii zagłady żydowskiej z perspektywy Żydów
Trafiamy poza mur getta i… jakoś cichnie atmosfera wśród zwiedzających. Nic dziwnego, bo sposób w jaki została przedstawiona tak oczywista historia… zasługuje na najwyższy podziw. Na ścianach mnogość cytatów osób żyjących w tamtych czasach, spisane często w dziennikach i pamiętnikach. Te słowa znaczą więcej niż sucha teoria na kartach podręczników. Wypowiedzi Żydów, Polakach o Żydach… są wstrząsające, ale tak prawdziwe, że po cichu przechodzi się z miejsca na miejsce, rozmyślając o tragedii tamtych lat.

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie: co warto wiedzieć, informacje o biletach, godziny otwarcia, praktyczne informacje, dlaczego warto odwiedzić.


  • "Powojnie" czyli "zostać czy wyjechać"?
Między dwiema ostatnimi częściami wystawy ekspozycja - pomnik, który przedstawiał poniekąd zwykłe karty rejestracyjne. Coś a'la karty urodzenia. Te karty jednak wskazywały na fakt "przeżycia" zagłady… Na ogromnej ścianie pośród olbrzymiej ilości pustych, niewypełnionych kart (symbolizujące straconych, nieżyjących…) kilkanaście sztuk prawdziwych, uzupełnionych dokumentów z informacją o tych, którzy zagładę przeżyli. Niezwykły symbol. Tragiczna metafora, ale szalenie uzmysławiająca terror historii, za co Twórcom wystawy pięknie dziękuję. 

W części powojennej dowiadujemy się o losach Żydów po II wojnie światowej, o ich rozterkach i wątpliwościach, o marcu 1968, który okazał się być dla nich "lżejszą", znacznie lżejszą, ale jednak powtórką z historii. Znów wypędzani, znów odrzuceni…

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie: co warto wiedzieć, informacje o biletach, godziny otwarcia, praktyczne informacje, dlaczego warto odwiedzić.


Jeśli planujecie wycieczkę do Warszawy albo po prostu tutaj mieszkacie - wpadnijcie do Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN koniecznie, bo obok Muzeum Powstania Warszawskiego to muzealne cudo. To trzygodzinna lekcja historii na najwyższym światowym poziomie. Coś więcej niż tylko rozdział w podręczniku do historii. I chyba po prostu taki zwyczajny obywatelski obowiązek.

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie: co warto wiedzieć, informacje o biletach, godziny otwarcia, praktyczne informacje, dlaczego warto odwiedzić.


Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN - najważniejsze informacje, jak dojechać, bilety, godziny otwarcia


ADRES
ul. Anielewicza 6
Muranów, Warszawa


DOJAZD Autobusy:
111, 180, przystanek Nalewki - Muzeum (odległość od muzeum ok. 200 m); wszystkie kursy realizowane przez autobusy niskopodłogowe

Tramwaje:
18, 15, 35, przystanek Muranów (odległość od muzeum ok. 500 m)
17, 33, przystanek Anielewicza (odległość od muzeum ok. 500 m)

Metro:
Stacja Ratusz Arsenał (odległość od muzeum ok. 1 km)

BILETY
Wystawa stała:
- 1 bilet normalny - 25 złotych
- 1 bilet ulgowy - 15 złotych
- audioprzewodnik z językiem polskim - 10 złotych za sztukę

Bilety możecie zamówić tutaj: klik

GODZINY OTWARCIA
poniedziałek | czwartek | piątek
muzeum czynne: 10:00–18:00
ostatnie wejście na wystawę stałą: 16:00
ostatnie wejście na wystawę czasową: 17.30

W CZWARTKI WSTĘP NA WYSTAWĘ STAŁĄ I CZASOWĄ JEST BEZPŁATNY

środa | sobota | niedziela

muzeum czynne: 10:00–20:00
ostatnie wejście na wystawę stałą: 18:00
ostatnie wejście na wystawę czasową: 19.30

wtorek
muzeum nieczynne dla zwiedzających


Chińska uczta smaków czyli Chow Mein z kurczakiem i warzywami [PRZEPIS]

Chińska uczta smaków czyli Chow Mein z kurczakiem i warzywami [PRZEPIS]

Chiny to jedno z moich turystycznych marzeń, nie tylko ze względu na intrygującą historię czy kulturę. Chiny to również jedna z najstarszych kuchni świata i najpopularniejszych w Azji. Jeśli szukacie uczty dla swojego podniebienia pełnej warzyw, małej ilości tłuszczu, a co najważniejsze pysznej i orientalnej kuchni – harmonia chińskich smaków sprosta Waszym wymaganiom. Jak zrobić pyszny Chow Mein z kurczakiem i warzywami?

Przepis na chińskie danie - Chow Mein z kurczakiem i warzywami

I choć tradycyjna kuchnia chińska kojarzy nam się głównie z daniami na bazie ryżu, z dodatkami tj. imbir, ocet czy wino ryżowe, to Chińczycy znaleźli również swój sposób na rozsmakowanie turystów w szybkim daniu typu stir-fry z jednej patelni lub woka. Klasycznym przykładem „chinese fast food” (w tej pozytywnej wersji) jest Chow Mein Chicken, tradycyjna chińska potrwa na bazie makaronu Chow Mein – zalecanego szczególnie osobom będącym na diecie niskocholesterolowej. Szybki w przygotowaniu, produkowany z mąki pszennej z dodatkiem kurkumy idealnie nadaje się do smażenia w woku lub głębokiej patelni.

Macie ochotę na domową, chińską ucztę smaków? Wypróbujcie przepisu na Chow Mein Chicken z warzywami i różnymi dodatkami. Potrawa ta daje nam naprawdę szerokie pole do popisu. Bawcie się składnikami, dodajcie swoje ulubione warzywa/dodatki, a za każdym razem odkryjecie na talerzu coś innego, zawsze pysznego.
Moja wersja Chow Mein Chicken zachwyca pana M. do tego stopnia, że za każdym razem prosi o dokładkę, mówiąc „To jest ekstra!”. A potem jeszcze wylizuje talerz:)

Przepis na chińskie danie - Chow Mein z kurczakiem i warzywami


CZEGO POTRZEBUJEMY? (PORCJA DLA 2-4 OSÓB)
- 300 g polędwiczek z piersi kurczaka
- makaron Chow Mein
- 1 por
- 1 papryka
- 1-2 papryczki chilli
- fasolka szparagowa (mrożona też może być)
- grzyby Mun
- orzechy nerkowca
- szczypiorek
- sos sojowy
- olej z prażonego sezamu
- oliwa do smażenia
- skrobia ziemniaczana
- przyprawy: papryka słodka, papryka ostra, sól

JAK ZROBIĆ?
1. Na początku warto wszystko naszykować, bo dania stir-fry mają to do siebie, że potrzebujemy je potem szybko po sobie wrzucać na patelnię. Zacznijmy od pokrojenia mięsa w długie paski lub drobną kostkę – wedle uznania. Przyprawiamy papryką słodką i ostrą, szczypta soli, trochę oliwy z oliwek i sosu sojowego. Mięsko odstawiamy do lodówki na około 2 godziny w marynacie.
2. Czas zająć się warzywami! Wstawiamy wodę w garnku na fasolkę szparagową (mrożoną – gotujemy wg wskazań na opakowaniu, świeżą – na „al dente”). Kroimy pora od białej do zielonej części w mniejsze części. Paprykę w cienkie w paski. Papryczki chilli w drobne paseczki (uwaga na oczy:)).
3. Grzyby Mun moczymy w gorącej wodzie. Jeśli kupujecie grzyby w całości – pokrójcie je w drobne paseczki.
4. W międzyczasie na suchej patelni prażymy orzechy nerkowca.
5. Około 100-200 ml wcześniej przygotowanego bulionu przelejcie do miseczki – niech ostygnie.
6. Czas działać! Na głębokiej patelni/woku rozgrzewamy oliwę do smażenia, smażymy mięso. Kiedy będzie gotowe, odkładamy na bok. Na tej samej patelni smażymy pora, paprykę i papryczki chilli około jedną minutę na silnym ogniu. Dodajemy fasolkę szparagową i grzyby Mun – również smażymy około 1-2 minut. Możemy podlać je delikatnie sosem sojowym.
7. Czas zrobić sos! Do miseczki z bulionem dodajemy 1,5 łyżeczki skrobii ziemniaczanej, która sprawi, że nasz sos stanie się gęsty. Szybko i energicznie mieszamy bulion i skrobię ze sobą! Uwaga na grudki! Do tak przygotowanej mikstury dodajemy jeszcze 1-2 łyżki sosu sojowego. Mieszamy w miseczce i zalewamy warzywa na patelni. Doprowadzamy do wrzenia, wrzucamy mięso, zmniejszamy ogień i mieszamy.
8. Wcześniej przygotowany makaron Chow Mein zaraz po odcedzeniu przelejmy zimną wodą. Dokładnie odcedzony polewamy olejem z prażonego sezamu, który nada Chow Mein orzechowy posmak. Tak przygotowany makaron wrzucamy na patelnię, dodajemy uprażone orzechy nerkowca, mieszamy.
9. Na koniec posypujemy świeżym szczypiorkiem. Voila! 

Przepis na chińskie danie - Chow Mein z kurczakiem i warzywami


Przepis na chińskie danie - Chow Mein z kurczakiem i warzywami
Copyright © 2016 Olgusta , Blogger