Pokazywanie postów oznaczonych etykietą włochy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą włochy. Pokaż wszystkie posty
Gdzie zjeść w Bari wyśmienitą kolację? - La Tana Del Polpo

Gdzie zjeść w Bari wyśmienitą kolację? - La Tana Del Polpo

Są takie kulinarne uczty, które śnią się po nocach. Są takie kolacje, o których powtórce się marzy. Są takie włoskie dania, które po prostu trzeba w swoim życiu spróbować. I jest takie jedno danie, dla którego warto pokusić się o bilety lotnicze do włoskiego regionu Apulia. Gdzie zjeść najlepszą kolację w Bari, obok której nie przejdziecie obojętnie?


Gdzie zjeść w Bari kolację? La Tana Del Polpo - najlepszy makaron z pistacjami i krewetkami w mieście.
Orecchiette - tradycyjny wyrób z regionu Apulia. Po włosku oznacza dokładnie "małe uszy" lub "uszka".

KRÓLOWA LOKALU POLECONA PRZEZ WŁOCHA


To jedna z tych kolacji, która wyryła się w mojej głowie i co do której mam pewność, że jeszcze kiedyś ją powtórzę. Grzechem będzie do tej restauracji się nie wybrać, ba, najcięższym będzie nie skosztować jednej z kultowych pozycji w menu, która sama w sobie i w nazwie nie zachęciłaby Was pewnie do spróbowania.

Tę knajpkę polecił nam poznany Włoch mieszkający w Bari. To on również powiedział, że koniecznie musimy spróbować bohaterki lokalu. Przychyliliśmy się do tej rekomendacji i... nie żałowaliśmy. Żałowali tylko ci, którzy akurat tego wieczora wybrali inne danie z restauracyjnego menu. Ci, którzy musieli podkradać z talerza ów królewskiej potrawy.


NAJLEPSZA KOLACJA WYJAZDU


Bari skradło nasze serca - jest mało turystyczne, pachnie lokalnym charakterem, na starym mieście do tej pory toczy się zwyczajne życie, a wokół, jakby tego było mało, cudowne atrakcje regionu Apulii na wyciągnięcie ręki takie jak: miasteczko Alberobello (czytaj więcej: Apulia, Włochy: Alberobello czyli poczuj się jak w bajce) czy urokliwe Polignano a Mare (czytaj więcej: Apulia, Włochy: Polignano a Mare).

Z uwagi na krótki pobyt w Bari w okresie Wielkiej Nocy zdecydowaliśmy się na pomoc kierowcy, rezydenta i przewodnika w jednym z portalu Tours by Locals (czytaj więcej: Tours by LOCALS czyli podróżuj i poczuj się jak nie-turysta) - Giorgio, który nie dość, że zaprosił nas do swojego rodzinnego domu na wielkanocną ucztę (nie było to przedmiotem naszej umowy i zapłaty), to jeszcze zdradził swojego kulinarnego tipa, którym teraz mogę podzielić się z Wami.


OŚMIORNICA NAD NAMI

Dobra, koniec tych ckliwych historii. Czas na konkrety. Gdzie musicie się udać? Gdzie skierować swoje kroki? Wszystko w zacisznej restauracji w jednej z wąskich uliczek starego miasta Bari - La Tana del Polpo - w skrócie po włosku "la tana" to coś na wzór jaskini, nory, a "polpo" to nic innego jak ośmiornica.

Gdzie zjeść w Bari kolację? La Tana Del Polpo - najlepszy makaron z pistacjami i krewetkami w mieście.
Logo restauracji - La Tana Del Polpo w Bari

Mała ilość stolików, rodzinna restauracja, popłoch, gwar i przaśna atmosfera - to tutaj na pewno poczujecie klimat włoskiej kuchni. Nad Waszymi głowami wisieć będzie krwistoczerwona ośmiornica, która jakby sama w domyśle podpowiadała Wam, co warto spróbować i zjeść.

Gdzie zjeść w Bari kolację? La Tana Del Polpo - najlepszy makaron z pistacjami i krewetkami w mieście.
"Żywe menu" - kelner pokazuje, jakie mają dziś extra dobroci poza zwykłym menu

Gdzie zjeść w Bari kolację? La Tana Del Polpo - najlepszy makaron z pistacjami i krewetkami w mieście.
Mała, rodzinna restauracja La Tana Del Polpo w Bari - lepiej zrobić tu wcześniej rezerwację, bo kolejki do stolików ciągnęły się poza lokal :)
Gdzie zjeść w Bari kolację? La Tana Del Polpo - najlepszy makaron z pistacjami i krewetkami w mieście.
Ośmiornica wisząca na suficie w restauracji

Tak naprawdę każde danie w tej restauracji było wspaniałe i smaczne. Zamówiliśmy jako przystawkę tzw. "La Tana's Starters"(kilka przystawek - dla minimum 2 osoby) - kelner poprzynosił kilka różnych przystawek, które mogliśmy sobie w cztery osoby popróbować - to świetna opcja na posmakowanie kilku rzeczy naraz takich jak: Twin Carpaccio (wybitny tuńczyk i łosoś, fani sashimi będą zachwyceni), sałatka z ośmiornicy, deska serów (ricotta i wspaniała tzw. smoked stracciatella - coś pomiędzy mozzarellą a burratą), deska wędlin domowej roboty oraz duże grillowane krewetki (prawns).


Gdzie zjeść w Bari kolację? La Tana Del Polpo - najlepszy makaron z pistacjami i krewetkami w mieście.
Twin Carpaccio - łosoś i tuńczyk w duecie!
Gdzie zjeść w Bari kolację? La Tana Del Polpo - najlepszy makaron z pistacjami i krewetkami w mieście.
Sałatka z ośmiornicy
Gdzie zjeść w Bari kolację? La Tana Del Polpo - najlepszy makaron z pistacjami i krewetkami w mieście.
Ricotta najwyższej jakości i niezwykła stracciatella - duma regionu Apulia - wyglądem przypominająca zawinięty cukierek
Gdzie zjeść w Bari kolację? La Tana Del Polpo - najlepszy makaron z pistacjami i krewetkami w mieście.
Włoskie wędliny domowej roboty


Gdzie zjeść w Bari kolację? La Tana Del Polpo - najlepszy makaron z pistacjami i krewetkami w mieście.
Grillowane krewetki oprószone serową bułką tartą - mniam!

Koszt takiego zestawu przystawek (La Tana's starters) na 2 osoby to 16 euro.

Hitem restauracji jest też grillowana ośmiornica, ale tak szybko się rozeszła, że... nie zdążyłam pstryknąć fotki :)



BOHATER WIECZORU DOPIERO PRZED NAMI...


Generalnie już po tej przystawkowej uczcie mogliśmy opuścić lokal, bo żołądki były pełne i w pełni usatysfakcjonowane, ale pech chciał, że zamówiliśmy również danie główne. Jestem seafood maniakiem, więc zawsze szukam z palpitacją serca pozycji w menu we włoskich knajp - makaronu z owocami morza (tutaj domowej roboty makaron cavatelli z owocami morza - koszt 10 euro). Nie inaczej zadziało się w tym przypadku i w momencie spróbowania konkurencyjnego dania, polecanego przez naszego Włocha, żałowałam decyzji. 


Gdzie zjeść w Bari kolację? La Tana Del Polpo - najlepszy makaron z pistacjami i krewetkami w mieście.
Makaron cavatelli z owocami morza

Królem wieczoru okazało się być bowiem to danie, które po prostu musicie zamówić, skosztować, a potem napiszcie do mnie, czy było warto. Oto on - czarny makaron taglioni z kremem pistacjowym (czegoś na wzór pesto) i lokalnie wyłowionymi krewetkami. Brzmi dziwnie - makaron z pesto pistacjowym? I jeszcze czarny barwiony sepią? Do tego krewetki? Umówmy się, nie jest to najbardziej sexy potrawa z tego menu. W smaku jednak tak doskonała, tak nieoczywista, tak OBŁĘDNA, że już szukam lotów do Bari na weekend, żeby wrócić tam na kolację. 


Gdzie zjeść w Bari kolację? La Tana Del Polpo - najlepszy makaron z pistacjami i krewetkami w mieście.
Czarny makaron taglioni barwiony sepią z pistacjowym kremem i lokalnymi krewetkami - dla tego dania warto pojechać na weekend do Bari

Koszt tego pysznego czarnego makaronu (black taglioni with pistachio cream and local shrimps) - 13 euro. 

Podsuwam Wam też zdjęcie menu La Tana Del Polpo:


Gdzie zjeść w Bari kolację? La Tana Del Polpo - najlepszy makaron z pistacjami i krewetkami w mieście.
Menu restauracji La Tana Del Polpo w Bari

Jeśli szukacie jeszcze innych jedzeniowych inspiracji w miejscowości Bari to zapraszam do czytania wpisów:



Z Wenecji na wyspę Burano - jak się dostać? [TRAMWAJ WODNY, BILETY, WAŻNE INFORMACJE]

Z Wenecji na wyspę Burano - jak się dostać? [TRAMWAJ WODNY, BILETY, WAŻNE INFORMACJE]

Włoskie miasto na wyspie to nie tylko Kanał Grande i zabytki w centrum starego miasta. Jedna z ulubionych wysp Instagramerów - Burano - to obok Murano najczęściej odwiedzana wyspa przez turystów. Jak dostać się z Wenecji na wyspę Burano? Ile zajmie nam dojazd tramwajem wodnym? Najważniejsze informacje znajdziecie poniżej.


Jak poruszać się po Wenecji? Jak dostać się z Wenecji na wyspę Burano? Tramwaj wodny, bilety, ważne informacje.
Najbardziej kolorowa włoska wyspa na Lagunie Weneckiej - Burano
Wenecja to miasto zakochanych, ale ona to też jest niezła kokietka i raczej każdemu skradnie serce... ale i portfel. Rokrocznie do włoskiego miasta na wodzie przybywają miliony turystów, zachwycających się jej pięknem. Wenecja to jednak nie tylko plac św. Marka, urokliwe wnętrza kościołów czy kanał Grande. To też malutkie i intrygujące wysepki takie jak Murano - słynąca z produkcji szkła czy właśnie Burano - najbardziej kolorowej i Instagramowej oczywiście.

Jeśli planujesz już pobyt w Wenecji i na wyspie Burano, to koniecznie przeczytaj wpis: Burano, Wenecja - najbardziej kolorowa włoska wyspa na Lagunie Weneckiej. 

TRAMWAJ WODNY


Jak poruszać się po Wenecji? Jak dostać się z Wenecji na wyspę Burano? Tramwaj wodny, bilety, ważne informacje.
Tramwaj wodny na jednej z najpopularniejszych trasem wzdłuż kanału Grande, Wenecja

W Wenecji głównym środkiem transportu będą Wasze nogi i... tramwaj wodny. Dojedziecie nim niemal wszędzie i Wenecjanom służy trochę jak metro. Wystarczy przejechać z punktu A do punktu B, aby przesiąść się na inne linie. Sieć tramwajów wodnych czyli tzw. vaporetto jest świetnie przystosowana. Jedynym minusem tego transportu jest... tłok. Ale na to już nie ma żadnej złotej rady!
Na każdej stacji znajdziecie mapę - coś na wzór mapy metra - która pokaże Wam dostępność konkretnych linii, tras, punktów przesiadkowych. Jest ona dość intuicyjna, dlatego na pewno nie będziecie mieć problemu. Najpopularniejszą trasą jest oczywiście ta po kanale Grande, wiodąca od placu św. Marka, przez most Rialto.

WENECJA - BURANO - JAK SIĘ DOSTAĆ?


#1 Skieruj swoje kroki na najbliższą stację vaporetto

Wasz główny to cel to przystań czyli ACTV vaporetto, skąd odjeżdżają tramwaje wodne. Bez względu na to, w jakiej części miasta nocujecie, a może startujecie prosto z dworca kolejowego - odszukajcie najbliższej stacji vaporetto. 

#2 Jedź na przystanek, z którego odjeżdżają tramwaje wodne do Burano

Na Burano dojedziecie liniami: 4.1, 4.2, 5.1, 5.2. - najlepiej obrać kierunek w stronę przystanku Fondamente Nove - to taki punkt przesiadkowy na tramwaje jadące poza obszar Wenecji, właśnie w stronę wysp Burano, Murano i Torcello.

Co ważne, jeśli wybierzecie opcję podróży z przystankiem na Fondamente Nove, nie zdziwcie się, jeśli będziecie musieli wysiąść na przystanku Ca'd'Oro. Tylko 5 minut dzielić Was będzie od właściwej stacji Fondamente Nove, gdzie trzeba się przesiąść na vaporetto linii 12 do Burano (odjazdy są co mniej więcej 20 minut w dzień roboczy, 40 minut w weekend). Ta sama linia dowiezie Was również na wyspę Murano - możecie na spokojnie zwiedzić jednego dnia obie wyspy, leżą w bliskiej sobie odległości.

Jak poruszać się po Wenecji? Jak dostać się z Wenecji na wyspę Burano? Tramwaj wodny, bilety, ważne informacje.
Kolorowe domki w ognistych kolorach na Burano, Wenecja

VAPORETTO - CO WARTO WIEDZIEĆ?


#3 Vaporetto - mapa i rozkład trasy

Informacja o trasach i godzinach odjazdów znajdziecie na niemal każdej stacji ACTV vaporetto. 

Tutaj wersja online: klik

#4 Ceny biletów na vaporetto w Wenecji

Jeśli w Wenecji zostajecie na dłużej, a Burano nie jest Waszym jedynym celem podróży, to warto zainwestować w np. bilet całodzienny (24h) uprawniający do podróżowania na wszystkich liniach vaporetto. Koszt takiego biletu to 20 euro (cena obowiązywała w lutym 2019 r.). Nie interesują Was wtedy żadne przesiadki, powroty - możecie jeździć, ile chcecie. A przejażdżki tramwajem należą do jednej z najprzyjemniejszej atrakcji na terenie Wenecji.

Cena pojedynczego przejazdu (bilet ważny 75 min) wynosi 7,50 euro, dlatego po szybkich obliczeniach zdacie sobie sprawę, że bilet "zwraca się" Wam już w trakcie 3 przejazdu. 

Więcej informacji o biletach, ich rodzajach i aktualnych cenach znajdziecie tutaj: klik

Jak poruszać się po Wenecji? Jak dostać się z Wenecji na wyspę Burano? Tramwaj wodny, bilety, ważne informacje.
Mini kanalik na wyspie Burano, jakich wiele tutaj, Wenecja

#5 Podróżuję z dzieckiem 

Podróżujecie z dzieckiem? Pamiętajcie, że dzieci do lat 6 liniami ACTV pływają za darmo.

#6 Tłok i tłum na pokładzie

Bilety na tramwaj wodny w Wenecji możecie kupić w kasach przy przystaniach oraz w automatach tuż obok stacji. Pamiętajcie, że każdy zakupiony bilet należy skasować przed wejściem na przystań (w widocznym miejscu zobaczycie bramki). 

Nie zniechęcajcie się, jeśli w godzinach szczytu lub w okresie wakacyjnym nie zmieścicie się na jeden z pokładów vaporetto - rozkoszujcie się pięknym widokiem i z uśmiechem na ustach oczekujcie na kolejny. Niestety, takich sytuacji nie unikniecie:) Moja ulubiona forma podróżowania - siedzieć z tyłu tramwaju na otwartej przestrzeni, a jeśli jest brak miejsc siedzących, czekać cierpliwie na to, aż zasiadający opuszczą pokład tramwaju, bo w końcu gdzieś na pewno wysiądą!


Czytaj więcej:


Gdzie zjeść w Wenecji najlepsze risotto?

Gdzie zjeść w Wenecji najlepsze risotto?

Po intensywnych spacerach, pływaniu tramwajem wodnym vaporetto przyjdzie czas, w którym zadacie sobie pytanie: "Cóż dobrego mogę zjeść w tej pięknej Wenecji?". Miałam tę przyjemność i szczęście wpaść na trop znakomitej restauracji, która serwuje po prostu NAJLEPSZE RISOTTO - Risotto Romano. Gdzie skosztować tego przysmaku? Gdzie zjecie w Wenecji najpyszniejsze risotto?


Gdzie zjeść w Wenecji? Lokalny przysmak z Wenecji czyli najlepsze risotto na wyspie Burano.
Widok na Most Rialto, Wenecja, Włochy

WENECKI LOKALNY PRZYSMAK

Obojętnie w jakim miejscu na świecie jestem, zawsze chcę spróbować czegoś lokalnego, czegoś unikatowego. Poszperałam, posprawdzałam i po intensywnym spacerze my, jako naczelni fani włoskiej kuchni i ambasadorzy seafoodu, wpadliśmy do restauracji Trattoria da Burano zlokalizowanej w jednej z bocznych uliczek na najbardziej kolorowej wyspie położonej na lagunie weneckiej - Burano.

Gdzie zjeść w Wenecji? Lokalny przysmak z Wenecji czyli najlepsze risotto na wyspie Burano.
Najbardziej kolorowa wyspa na Lagunie Weneckiej - Burano, Wenecja

Czytaj więcej o Burano i sprawdź, jak się tu dostać z Wenecji:
Burano, Wenecja - najbardziej kolorowa włoska wyspa na Lagunie Weneckiej

TRATTORIA DA BURANO

To knajpka z historią, na kartach menu możemy zobaczyć i przeczytać historię założyciela restauracji, a także wizualne opowieści, wyglądające niczym archaiczne autografy, z których można dowiedzieć się, kto przed Wami, moi drodzy, zrobił sobie tutaj przerwę i usiadł na kieliszek wina albo talerz dobrego włoskiego jedzenia.

Gdzie zjeść w Wenecji? Lokalny przysmak z Wenecji czyli najlepsze risotto na wyspie Burano.
widok na restaurację Trattoria da Burano, Burano, Wenecja

W 1910 r. gdy pierwsi znani artyści zacumowali na wyspie Burano i zakochali się w jej atmosferze, restauracja da Romano była jednym z pierwszych miejsc "karmiących" włoskie artystyczne dusze. Wśród znanych postaci: Umberto Moggioli (włoski malarz), Arturo Martini (włoski rzeźbiarz) czy bardziej współcześnie Anthony Bourdain (znany amerykański szef kuchni, który rozsławił jedną z potraw w swoim telewizyjnym programie kulinarnym, mówiąc o niej "best world's risotto", o której przeczytacie poniżej mniam mniam).

Gdzie zjeść w Wenecji? Lokalny przysmak z Wenecji czyli najlepsze risotto na wyspie Burano.
Okładka menu, Trattoria da Burano, Burano, Wenecja
Gdzie zjeść w Wenecji? Lokalny przysmak z Wenecji czyli najlepsze risotto na wyspie Burano.
Opis historii restauracji Trattoria da Burano, Burano, Wenecja
Gdzie zjeść w Wenecji? Lokalny przysmak z Wenecji czyli najlepsze risotto na wyspie Burano.
Oryginalna karafka restauracji, w której przynoszone jest wino - Trattoria da Burano


RISOTTO ROMANO CZYLI CO?

Risotto Romano to przysmak mający swoje korzenie właśnie w tym włoskim regionie. Potrawa to nic innego jak połączenie wysokiej jakości ryżu przeznaczonego do risotto typu arborio, duszonego na białym winie i bulionie warzywnym z cebulką, z truflami (najdroższymi grzybami świata!) i smakowitym serem - pecorino romano.

Specjalność Szefa Kuchni w postaci Risotto Romano to jedno z lepszych ryżowych włoskich przysmaków, jakie miałam okazję w życiu spróbować. Z wyglądu przyznam wprost - nie zachwycało, "co to takie białe, jakaś dziwna masa i taka bez niczego" - pomyślałam. Już pierwszy kęs sprawił, że chciałabym, aby to danie nigdy się nie skończyło :). Idealnie miękki ryż, niezwykle kremowy sos, a w nim odpowiednia ilość trufli podkreślająca smak całego dnia. Zwieńczeniem całej potrawy jest najwyższej jakości ser pecorino romano, który pełni tu rolę przysłowiowej "wisienki na torcie". Jeśli chcecie przeżyć prawdziwą włoską orgię smaków, musicie tu wpaść i skosztować to danie.

Gdzie zjeść w Wenecji? Lokalny przysmak z Wenecji czyli najlepsze risotto na wyspie Burano.
Risotto Romano w Trattoria da Burano, Burano, Wenecja

Niestety, Burano i Wenecja to nie są low-costowe miejsca do zwiedzania z perspektywy knajpianej, dlatego trzeba liczyć się z dość wysokimi cenami w restauracjach. Danie "Risotto Romano" w Trattoria da Burano kosztuje 18 euro. Uwierzcie, że warto!

JAK DOTRZEĆ DO TRATTORIA DA BURANO?

Adres: Via S.Martino DX 221


Sassi di Matera - "wymarłe" miasto na południu Włoch

Sassi di Matera - "wymarłe" miasto na południu Włoch

Jeśli marzy Wam się podróż w klimacie sentymentalno-refleksyjnym, okraszona smutkiem, ciszą i tajemnicą w jednym, to koniecznie obierzcie kierunek Matera w regionie Basilicata na południu Włoch. To włoskie miasto za rok stanie się Europejską Stolicą Kultury, ale jeszcze sześćdziesiąt, siedemdziesiąt lat temu nikt nawet nie odważyłby się Matery utożsamiać z pojęciem cywilizacji europejskiej, a co dopiero z dobrem kulturowym i powodem do dumy. Jaką historię napisali mieszkańcy tego "wymarłego" miasta? Dlaczego niegdyś nazywana "hańbą" Włoch Matera, przechodzi transformację i w 1993 roku zamienia się w "cudo" wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO? Przeczytajcie o tajemnicach, wyczuwalnym smutku i przejmującej ciszy miasta wykutego w skale na południu Włoch.


Matera - co warto zobaczyć? Wymarłe miasto wykute w skale. Matera - historia miasta, hańba Włoch. Od nędzy do UNESCO.

MATERA - TWIERDZA LUDZKICH POKOLEŃ

Jedno z najstarszych miast świata, pamiętające czasy kamienia łupanego sprzed ponad 400 tysięcy lat, wydrążone w skale pełne oryginalnych domostw zbudowanych nieregularnie, z ogromną ilością schodów i schodków, pełne grot, jaskiń i tajemniczo wąskich ścieżek. Matera stała się nawet filmową inspiracją dla Mela Gibsona przy okazji produkcji filmu "Pasja", bo klimat uliczek, domów niewątpliwie oddaje klimat Jerozolimy z czasów Chrystusa. Historyczna część miasta, zwana Sassi, widziała tysiące ludzkich pokoleń. Ludzie żyli tu nieprzerwanie od prawdopodobnie VII, VIII wieku. Gdzie się więc teraz podziali? Dlaczego miasto opustoszało? Skąd ta głucha cisza?

Jeszcze ponad 50 lat temu żyło tutaj około 15-16 tysięcy ludzi, dzisiaj niewiele więcej niż 2 tysiące. Tutejsze życie w pierwszej połowie XX wieku przypominało jednak to sprzed wieku, dwóch wstecz. O elektryczności można było zapomnieć (ewentualnie działała jedna żarówka podłączona do sieci miejskiej). Jaskinie, groty mieszkalne i domostwa, których wnętrza są miniaturowe, mogły pomieścić wieloosobowe rodziny oraz ich... cały zwierzyniec: kury, osły, konie. Dzieci mogły spać w szufladach komódek, a zwierzęta miały swoje miejsce np. pod łóżkiem. To niewiarygodne, że jeszcze w latach 50. XX wieku na porządku dziennym były takie sceny niczym miks starożytności ze średniowieczem.

Matera - co warto zobaczyć? Wymarłe miasto wykute w skale. Matera - historia miasta, hańba Włoch. Od nędzy do UNESCO.


KANALIZACJA (NA MIARĘ) CZASÓW

Niestety, mieszkańcy historycznej części miasta (90% mieszkańców było analfabetami) w pewnym momencie zaczęli odczuwać skutki swojego oryginalnego i archaicznego stylu życia. Po pierwsze, unikalny system wodociągowo-odpływowy (na tyle genialny, że dzięki niemu Matera została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO). Pod podłogą większości mieszkanek znajdowało się coś w rodzaju zbiornika (antyczna cysterna), który gromadził wodę tzw. deszczówkę. Całość spływała kanałami po ulicach, po ścianach i dachach domostw prosto do rzeki Gravina. Ścieki, nieczystości, brudy - cała Matera odczuwała skutki tej szalonej  "kanalizacyjnej" machiny. 

A skoro brud, syf, ubóstwo, brak bieżącej wody, to i... choroby, epidemie (febra, malaria) oraz wysoka śmiertelność. Co jest niebywałe? Że wszystko to działo się w czasach, w których rodzili się nasi dziadkowie czy rodzice. Co jest jeszcze bardziej zaskakujące? Że ani rząd i władza Włoch, ani mieszkańcy regionu Basilicata kompletnie nie interesowali się tym miejscem. O Materze i jej problemach biedy po prostu się nie mówiło. Dopóki się o problemie nie wie, to tak jakby go nie było, prawda?

Matera - co warto zobaczyć? Wymarłe miasto wykute w skale. Matera - historia miasta, hańba Włoch. Od nędzy do UNESCO.

Matera - co warto zobaczyć? Wymarłe miasto wykute w skale. Matera - historia miasta, hańba Włoch. Od nędzy do UNESCO.


CHRYSTUS ZATRZYMAŁ SIĘ W EBOLI

Aż tu nagle pojawia się książka w formie reportażu autorstwa Carla Leviego - "Chrystus zatrzymał się w Eboli" (1945), która po raz pierwszy, słowami siostry autora, opisała spartańskie warunki, w jakich żyją mieszkańcy Matery. Śmiertelność niemowląt utrzymywała się tu na poziomie 50%. Historia ta nagle otworzyła oczy władzom kraju. Na miejscu pojawili się politycy i eksperci, którzy jednogłośnie stwierdzili: "To hańba Włoch! Zacofanie, siedlisko chorób i epidemii - czas na rewolucję". 

Dokładnie w 1945 roku podjęto decyzję: wysiedlamy mieszkańców Sassi i przenosimy ich do nowych mieszkań poza obszar historycznej części miasta. Co ciekawe, wielokrotnie mieszkańcy Matery wracali nocami z powrotem do swoich domów, mając nadzieję, że będą mogli nadal tam mieszkać. Zarządzający terenem konsekwentnie wysiedlali mieszkańców i odsyłali do wskazanych budynków. 

Bliscy sobie ludzie, sąsiedzi, przyjaciele nagle zostali rozdzieleni. Władze miasta i kraju nie zadbały o to, aby rozparcelowywać ich razem, wspólnie. Część dużych rodzin została odsyłana więc w zupełnie inne miejsca, co sprawiło, że naprawdę dużo czasu zajęło, aby "zacofani" mieszkańcy mogli rozpocząć swoje życie na nowo, nowocześniej. Przez pierwsze dziesięciolecia czuli się oni obco i nieswojo. Część z nich chciała zaraz po "oczyszczeniu" i wstępnej rewitalizacji miasta wrócić z powrotem do swoich domów. Nie było to jednak takie łatwe, bo władze Matery podjęły decyzję o tym, że powrót, owszem, jest możliwy, ale wedle ściśle ustalonych reguł. Możliwa była więc tylko 99-letnia dzierżawa budynku w zamian za podjęcie się misji odrestaurowania mieszkania, fasady we współpracy z konserwatorem zabytków. Nie mogli sobie na to pozwolić wszyscy wygnani ze swojej 
"Ojczyzny" reprezentanci biedy.

Matera - co warto zobaczyć? Wymarłe miasto wykute w skale. Matera - historia miasta, hańba Włoch. Od nędzy do UNESCO.

Matera - co warto zobaczyć? Wymarłe miasto wykute w skale. Matera - historia miasta, hańba Włoch. Od nędzy do UNESCO.


NIE DO ZAPOMNIENIA

Rząd potraktował Sassi jako zabytek i dobro kulturowe. Trochę po czasie! Obecnie znajdziemy tutaj klimatyczne hotele typu premium, fancy restauracje, galerie z wystawami. Ceny mieszkań osiągają tu horendalne ceny, a i tak przechadzając się po mieście, zobaczycie ogromną ilość pustostanów, opuszczonych domostw, z których wydobywa się głuchy krzyk przerażająco smutnej i poruszającej historii wielu ludzkich pokoleń. Matera to jedyne w swoim rodzaju miasto, które na pewno warto zobaczyć i zwiedzić, ale na każdym kroku "dotknie" Was refleksja i głębokie przemyślenia o tym "wymarłym" mieście na południu Włoch, które za sprawą jednej decyzji włoskiego rządu zmieniło się nie do poznania. Szare, przygnębiające, melancholijne, ale na pewno nie uda Wam się o Materze zapomnieć.


MATERA - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE

  • DOJAZD
- POCIĄGIEM: z dworca kolejowego Bari Centrale, koszt: około 5 euro, czas podróży: 1h 45min

- AUTOBUSEM: via Estramurale Capruzzi z Bari, koszt: około 4,80 euro, czas podróży: około 1h 40min

Rozkłady jazdy pociągów i autobusów: http://ferrovieappulolucane.it/en/ 



Włochy na ekranie czyli przegląd 5 najpopularniejszych filmów z włoską scenerią w tle

Włochy na ekranie czyli przegląd 5 najpopularniejszych filmów z włoską scenerią w tle

Włochy - mogłabym o nich rozmawiać godzinami. Ba, słuchać włoskiego zgiełku dużych miast, rozkoszować się włoską ciszą przedmieść, oglądać prawdziwe włoskie życie na ulicach i co chyba dla wszystkich fanów tego kraju będzie zrozumiałe - pić wino, jeść, jeść i jeszcze raz jeść. Kiedy jednak od Półwyspu Apenińskiego dzieli mnie prawie ponad 1 500 kilometrów, nie pozostaje mi nic innego jak pozachwycać się włoską scenerią... na ekranie telewizora lub komputera. Jeśli tak jak ja tęsknicie za włoskim klimatem - bierzcie i częstujcie się. Przed Wami lista 5 najpopularniejszych filmów z Włochami i oryginalnym włoskim klimatem w tle. 


Włoskie filmy o miłości, najlepsze włoskie filmy, włoskie filmy ostatnich lat, filmy które wprowadzą cię we włoski klimat.


1. "TURYSTA"

Reżyseria: Florian Henckel von Donnersmarck
W rolach głównych: Angelina Jolie, Johnny Depp
Rok: 2010

Włoskie filmy o miłości, najlepsze włoskie filmy, włoskie filmy ostatnich lat, filmy które wprowadzą cię we włoski klimat.

Włoskie filmy o miłości, najlepsze włoskie filmy, włoskie filmy ostatnich lat, filmy które wprowadzą cię we włoski klimat.


O ile sama fabuła nie powala i musicie być tego świadomi - wymuszone pościgi i akcje, napompowane historie grozy, wątki, które momentami zamiast przerażać, śmieszą, to jednak film warto zobaczyć z dwóch prostych powodów. Po pierwsze aktorskiego duetu na ekranie - miło się patrzy na parę Jolie & Depp, a w szczególności kreacje, fryzury Angeliny. Piękni, seksowni, bogaci - jeśli ta dwójka jest w kręgu Waszych zainteresowań, to przełkniecie nawet najdziwniejsze sceny i wątki tego filmu. Powód numer 2? To oczywiście Wenecja! Żaden film tak pięknie nie eksponuje jej piękna, tajemniczości, wodnych kanałów, wąskich uliczek. Magia, cud, idealne wspomnienie.

2. "LISTY DO JULII"

Reżyseria: Gary Winick
W rolach głównych: Amanda Seyfried, Christopher Egan
Rok: 2010

Włoskie filmy o miłości, najlepsze włoskie filmy, włoskie filmy ostatnich lat, filmy które wprowadzą cię we włoski klimat.

Włoskie filmy o miłości, najlepsze włoskie filmy, włoskie filmy ostatnich lat, filmy które wprowadzą cię we włoski klimat.

Nieco przekolorowany i "nadmuchany" film jak cała historia wokół domu i balkonu Julii w Weronie w rzeczywistości. Ale nie ulega wątpliwości, że to antyczne miasto z Koloseum, pełne romantycznych uliczek i zabytków. I taki też klimat z miłosnym wątkiem w tle z amerykańską interpretacją tejże historii możemy oglądać w filmie "Listy do Julii" z Amandą Seyfried w roli głównej. Tu naprawdę przychodzą setki listów do bohaterki dramatu Szekspira, a casa di Giuletta przyciąga rzesze zgłodniałych prawdziwej miłości turystów. Sam film na "Oscara" może nie zasługuje, ale klimat włoskiego miasta, Werony oddaje na czwórkę z plusem.

3. "RZYMSKIE WAKACJE"

Reżyseria: William Wyler
W rolach głównych: Audrey Hepburn, Gregory Peck
Rok: 1953

Włoskie filmy o miłości, najlepsze włoskie filmy, włoskie filmy ostatnich lat, filmy które wprowadzą cię we włoski klimat.


Włoskie filmy o miłości, najlepsze włoskie filmy, włoskie filmy ostatnich lat, filmy które wprowadzą cię we włoski klimat.

Księżniczka Anna wyjeżdża na polityczną misję po stolicach Europy. Na jej trasie stoi również Rzym. Znakomita Audrey Hepburn ma dość życia według sztywno ustalonych reguł, pragnie zasmakować prawdziwego życia, wczuć się w klimat włoskiego miasta. Wymyka się z hotelowego pokoju i poznaje dziennikarza, który sprawdza się w roli "przewodnika". Owszem, to komedia romantyczna ale z genialnym scenariuszem, świetną grą aktorską. Nic dziwnego, że "Rzymskie wakacje" zostały uhonorowane aż trzema Oscarami: najlepsza aktorka pierwszoplanowa, najlepsze kostiumy i najlepsze materiały do scenariusza. A przy tym cudowny czarno-biały klimat rzymskiego miasta, który zachwyci każdego włoskiego fana.

4. "ANIOŁY I DEMONY"

Reżyseria: Ron Howard
W rolach głównych: Tom Hanks, Ewan McGregor
Rok: 2009 

Włoskie filmy o miłości, najlepsze włoskie filmy, włoskie filmy ostatnich lat, filmy które wprowadzą cię we włoski klimat.


Włoskie filmy o miłości, najlepsze włoskie filmy, włoskie filmy ostatnich lat, filmy które wprowadzą cię we włoski klimat.



Powieść "Anioły i Demony" napisana przez Dana Browna była bestsellerem i stała się bazą do ekranizacji filmu o tym samym tytule. Profesor uniwersytetu Harvard, Robert Langdon wybiera się z misją do Watykanu i Rzymu, gdzie odkrywa tajemnice, symbole, zakazane sprawy religijne - książka odbiła się szerokim echem w środowisku chrześcijańskim i była przez wielu księży bojkotowana. Klimat Watykanu jest tu jednak oddany naprawdę świetnie, choć zdjęcia do filmu były kręcone w Rzymie i w Stanach Zjednoczonych. Rzymska diecezja nie wyraziła zgody na to, aby amerykańska ekipa filmowa kręciła zdjęcia do filmu w kościołach Wiecznego Miasta (w książce w niektórych z nich miały miejsce bowiem brutalne morderstwa kardynałów). Kościół jednoznacznie stwierdził, że ta historia godzi w uczucia religijne katolików, dlatego sprzeciwił się wybranym przez produkcję lokacjom. Filmowcy i tak jednak poradzili sobie z oddaniem klimatu historii. Pałac królewski Reggia di Caserta na południu Włoch okazał się być dobrą alternatywą.

5. "POD SŁOŃCEM TOSKANII"

Reżyseria: Audrey Wells
W rolach głównych: Diane Lane, Raoul Bova
Rok: 2003

Włoskie filmy o miłości, najlepsze włoskie filmy, włoskie filmy ostatnich lat, filmy które wprowadzą cię we włoski klimat.

Włoskie filmy o miłości, najlepsze włoskie filmy, włoskie filmy ostatnich lat, filmy które wprowadzą cię we włoski klimat.

Klasyczna amerykańska historia w niezłym stylu: rozwódka-pisarka postanawia diametralnie odmienić swoje życie. Kupuje dom w Toskanii, który wymaga ogromnego wkładu i prac remontowych. Z pomocą polskiej ekipy "walczy" o swój nowy dom i lepsze życie. Polecam Wam najpierw przeczytać książkę o tym samym tytule, która stała się światowym bestsellerem. Film jak to film, nie przerósł Mistrza (książki), ale naładuje Was pozytywną energią i życiową motywacją. Jak się coś w życiu wali i pali, zburz wszystko i zacznij na nowo. Da się!




Apulia, Włochy: Alberobello czyli poczuj się jak w bajce

Apulia, Włochy: Alberobello czyli poczuj się jak w bajce

Jedno z najbardziej turystycznych, bez wątpienia najbardziej kusząco-Instagramowych, najbardziej urokliwych i magnetyzujących, najbardziej klimatycznych miejsc w całym regionie Apulii. Punktem rozpoznawczym miejscowości Alberobello, wpisanego na Listę Światowego dziedzictwa UNESCO, są białe domki, magiczne, niczym z bajki. W czym tkwi ich magia i sekret? Dlaczego nazywamy je trulli? I po co tak naprawdę je budowano? Oryginalne i jedyne w swoim rodzaju - Alberobello w pigułce!

Alberobello

JAK TO SIĘ WSZYSTKO ZACZĘŁO...

Wyobraźcie sobie sytuację, w której macie szansę mieszkać w domu/mieszkaniu, za które nie trzeba płacić czynszu, opłaty za wynajem. I żyjecie sobie tak właśnie jak króle, podczas gdy inni obywatele Waszego miasta ledwo wiążą koniec z końcem. Ba, mieszkacie w białych kamiennych domkach typu trulli - zbudowanych z kamienia wapiennego z charakterystycznym dachem w kształcie stożka. I jeszcze, żeby było wesoło, kamienie, z których Wasze domostwo jest stworzone, nie zawiera w sobie żadnego cementu, zaprawy, które by te wszystkie elementy mogło ze sobą spajać. Właśnie w takich warunkach żyli mieszkańcy Alberobello, ale niestety zarówno wiek jak i konkretne pochodzenie nie jest nam dokładnie znane. Mówi się o XIII, ale i XV wieku.

Alberobello - jak dojechać z Bari? Co to jest trulli? Alberobello - co zwiedzić i co zobaczyć?

Alberobello - jak dojechać z Bari? Co to jest trulli? Alberobello - co zwiedzić i co zobaczyć?


PŁACIĆ CZY NIE PŁACIĆ

Wiadomo jednak, że powstałe "białe dzieła sztuki" miały związek z prawem podatkowym, zgodnie z którym obowiązek opłaty za mieszkanie spoczywał jedynie na mieszkańcach domów solidnie murowanych. W przypadku Alberobellowiczów każdy poszczególny kamień, a co za tym idzie każdy dom trullo mógł zostać rozebrany w ciągu jednego dnia. Niektóre legendy mówią, że robiono to z premedytacją, aby uniknąć pieniężnych zobowiązań, które nakładało Królestwo Neapolu, inne zaś sugerują, że w XV wieku król Ferdynand I Aragoński stwierdził, że to wygodne dla apulijskich chłopów, bo jak będzie trzeba ich gdzieś przenieść, to bez problemu będą mogli opuścić swoje dotychczasowe miejsce zamieszkania.

Alberobello - jak dojechać z Bari? Co to jest trulli? Alberobello - co zwiedzić i co zobaczyć?

Alberobello - jak dojechać z Bari? Co to jest trulli? Alberobello - co zwiedzić i co zobaczyć?

TRULLO TAKIE PIĘKNE I TAKIE TŁOCZNE

Mieszkanie w tego typu domkach miało jeszcze więcej zalet. Dzięki stylowi konstrukcji nie odczuwa się tutaj zarówno upału jak i zimna. Wszystko dzięki grubym kamiennym ścianom i maleńkiej przestrzeni okiennej. Co ciekawe, te unikalne cuda architektoniczne można spotkać również na terenie doliny Itra, ale to tutaj w Alberobello znajduje się ich najwięcej. 

Rocznie do włoskiego miasta w regionie Apulia przybywa ponad 1 mln turystów, co niestety mocno odczuliśmy na własnej skórze, zwiedzając. Tłum ludzi (nie, to nie był zwykły tłum, to była HORDA DZIKICH TURYSTÓW) wkurzał nas niesamowicie, bo poza dyskomfortem blogerskim z uwagi na brak odpowiedniego kadru do zdjęcia, gubiliśmy się ciągle w grupie albo chowaliśmy w małych sklepikach, aby uniknąć ocierania się ludzkich ciał. Nie jest to jednak normą, bo jak się okazuje, w ciągu tygodnia, poza sezonem czy w okresie nieświątecznym - w miasteczku jest znacznie spokojniej. Mieliśmy po prostu ogromnego pecha! Tak to jest jak planuje się wyjazd w okresie Wielkiej Nocy :) 

Alberobello - jak dojechać z Bari? Co to jest trulli? Alberobello - co zwiedzić i co zobaczyć?

Alberobello - jak dojechać z Bari? Co to jest trulli? Alberobello - co zwiedzić i co zobaczyć?

SYMBOLE CZY ESY-FLORESY?

Waszą uwagę pewnie skupiły także widoczne na zdjęciu znaki, symbole widniejące na niektórych stożkowatych dachach. Otóż ponownie interpretacje są dwie. Ta mniej seksowna wskazuje na to, że to po prostu bohomazy mające na celu przyciągnąć po prostu spragnionych symboliki turystów, które tak naprawdę nic nie znaczą. Druga wizja jest już znacznie ciekawsza. Wskazuje ona bowiem na to, że każdy z symboli miał zwiastować konkretną pomyślność, dar dla mieszkańców trullo w Alberobello - serce czyli miłość, słońce - hojne plony czy krzyż - łaskę od Boga. Optuję za drugą interpretacją, bo lubię wierzyć w symbole i tajemnicze historie.

Jeśli mogę polecić Wam #traveltips związane z pobytem w miejscowości Alberobello, to na pewno odwiedzenie części mniej turystycznej, gdzie zobaczycie te same domki, ale praktycznie z drugiej części miasta. Najlepiej udać się w stronę ulicy Via Verdi. 

Drugi tip, na który mnie niestety nie starczyło czasu z uwagi na napięty grafik wycieczki, to dostanie się na jeden z balkonów przy głównej turystycznej ulicy z domkami trulli (tymi, które mają na swoich dachach namalowane symbole) - będziecie mogli zrobić naprawdę genialne zdjęcie, a przy tym zobaczenie panoramy całego Alberobello na pewno zrobi na Was ogromne wrażenie. Szalenie żałuję, że nie udało mi się tego uczucia posmakować. Balkonów szukajcie na ulicy Via Monte San Michele.

Alberobello - jak dojechać z Bari? Co to jest trulli? Alberobello - co zwiedzić i co zobaczyć?

Alberobello - jak dojechać z Bari? Co to jest trulli? Alberobello - co zwiedzić i co zobaczyć?


UROCZY SKLEPIK

Jeśli będziecie chcieli odpocząć od tłumów albo po prostu szukacie prezentowych inspiracji, ogromnie polecam Wam wstąpić do maleńkiego sklepiku, w którym nie dość, że obkupicie się w lokalne produkty, to jeszcze możecie trafić na uroczego właściciela, który się Wami zaopiekuje - poczęstuje włoskim i regionalnymi przysmakami, winem lub nalewką z pobliskiej winiarni, a także poleci i opowie o konkretnych przyprawach czy makaronach. 

Alberobello - jak dojechać z Bari? Co to jest trulli? Alberobello - co zwiedzić i co zobaczyć?

Alberobello - jak dojechać z Bari? Co to jest trulli? Alberobello - co zwiedzić i co zobaczyć?

Alberobello - jak dojechać z Bari? Co to jest trulli? Alberobello - co zwiedzić i co zobaczyć?

Alberobello - jak dojechać z Bari? Co to jest trulli? Alberobello - co zwiedzić i co zobaczyć?

Alberobello - jak dojechać z Bari? Co to jest trulli? Alberobello - co zwiedzić i co zobaczyć?


Sklepik znajdziecie tutaj:
via Monte San Marco, obok Trulli Pietradimora B&B (na tej samej ulicy, nr 26).

Alberobello - jak dojechać?
- samochodem - z Bari dojedziecie samochodem w około 60 minut
- pociągiem - z Bari dojedziecie w nieco ponad 1 godzinę - pociąg w stronę Manduria




Czytaj więcej:
Copyright © 2016 Olgusta , Blogger